Fot. Anna Jarecka / Agencja Wyborcza.pl
Wybraliśmy 11 produktów
Jak wynika z danych Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w lipcu 2013 polską granicę w ramach małego ruchu granicznego przekroczyło 111, 6 tys. osób. W czerwcu tego roku 153, 8 tys. Do 20 sierpnia przybyło już z kolei do Polski 100, 6 tys. osób. Odkąd na początku sierpnia wprowadzono zakazu importu produktów z UE, częściej niż wcześniej Rosjanie przyjeżdżają do Polski po zakupy.
- Rosjanie kupują w Polsce produkty spożywcze, ale też chemię gospodarczą - tłumaczy Tadeusz Baryła, ekspert ds. obwodu z Ośrodka Badań Naukowych w Olsztynie.
Czy w Polsce jest taniej niż w Obwodzie Kaliningradzkim? Wybraliśmy 11 produktów i sprawdziliśmy ich ceny w gdańskich i kalinigradzkich sklepach. Do koszyka kładliśmy: 1kg ogórka gruntowego, 1 kg pomidorów, 1 kg cebuli, 1kg młodych ziemniaków, 1 kg winogron, 1 kg filetu z łososia, 1 kg sera Gouda, śmietanę 200 g 15%, Martini Bianco 1 l, sok jabłkowy 100% 1l, sok pomarańczowy 100% 1l.
W Kaliningradzie poszliśmy do dwóch sklepów: Wiktorii i Siemji. Pierwsze wrażenie? Puste półki na razie nie straszą, na pierwszy rzut oka nie widać żadnych braków. W obu sklepach wciąż dostępne są towaru z Unii Europejskiej, bo w magazynach są jeszcze zapasy.
W Gdańsku zrobiliśmy zakupy w Biedronce w centrum miasta i Carrefourze na Morenie. Niektóre produkty sprzedawane w tych sklepach miały mniejszą gramaturę i aby uczciwie porównać ceny, przeliczyliśmy i zrównaliśmy wartości. Jeśli więc np. w Biedronce znaleźliśmy tylko ser Gouda w opakowaniach o wadze 400 g przeliczaliśmy cenę na 1kg.
Co się okazało?
Wszystkie komentarze