.
Konopnicka, Sienkiewicz i rodzina Kossaków
Polak zawsze lubił podróżować. Od połowy XIX w. robił to jako świadomy i nowoczesny turysta, wypoczywający tak w kraju, jak i za granicą, w sposób zbliżony do tego, w jakim zwykliśmy to robić obecnie. Od połowy XIX w., a szczególnie od lat 70., w Zakopanem i Sopocie z roku na rok rosła liczba turystów narodowości polskiej. Tak w galicyjskim Zakopanem, jak w pruskich Zoppotach na głównej ulicy spotkać można było całą śmietankę towarzyską z Warszawy czy Krakowa. Po sopockiej Seestrasse spacerowali choćby Maria Konopnicka, Henryk Sienkiewicz czy rodzina Kossaków. Jak podróżowało się wtedy nad morze? Głównie koleją. A oglądając stare zdjęcia trudno nie oprzeć się wrażeniu, że kolej dbała wówczas o turystów co najmniej tak samo jak dziś.
Na zdjęciu: Pierwsi turyści podróżujący do Gdańska koleją wysiadali od 1852 r. na dworcu Brama Nizinna. Dworzec zakończył przyjmowanie podróżnych 1 października 1896 r. Od tego momentu wszystkie przybywające do Gdańska pociągi trafiały na oddany ostatecznie do użytku w 1900 r. dworzec Gdańsk Główny.
Wszystkie komentarze