Urzędnicy planują budowę obwodnicy Rybiny, niewielkiej, ale ważnej komunikacyjnie wsi na Żuławach Wiślanych. Mieszkańcom pomysł się nie podoba. - Władze jak zwykle bardziej dbają o wygodę turystów jeżdżących na Mierzeję niż o nas - komentują.

Rybina to niewielka, licząca niespełna pół tysiąca mieszkańców perełka Żuław Wiślanych. Tu znajduje się jedyny w Polsce obrotowy, kolejowy most, będący częścią Żuławskiej Kolei Dojazdowej, oraz przystań Pętli Żuławskiej, czyli jednej z najpiękniejszych i najpopularniejszych w kraju dróg wodnych.

Przez wieś przebiega też ważna droga wojewódzka 502 - prowadząca od Nowego Dworu na Mierzeję Wiślaną. Dopuszczalny jest na niej ruch pojazdów o nacisku pojedynczej osi tylko do 10 ton. W Rybinie bowiem w ciągu DW 502 funkcjonują dwa zabytkowe mosty zwodzone, przez rzeki Szkarpawę i Wisłę Królewiecką. Przęsło tego drugiego od kilku lat nie jest podnoszone, ze względu na zły stan techniczny. Doprowadziło do tego zbytnie obciążenie ruchem. Remont mostu ma się rozpocząć wiosną tego roku.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze
    We wstępie napisano, że pomysł się mieszkańcom nie podoba. Z reszty artykułu wynika, że protestuje jedna rodzina i ani słowa o tym, czy są oni reprezentatywni dla większości mieszkańców.
    już oceniałe(a)ś
    32
    5
    Cechą planów jest to że najpierw ich nie ma a potem są. Nie można więc nigdy przewidzeć czy coś się nie pojawi. Facet więc ma pecha - choć tylko w jednym wariancie. Zresztą kilkaset metrów to w sumie dość daleko...
    już oceniałe(a)ś
    23
    3
    <<< Droga, jeśli wybrano by ten wariat (oznaczony na mapie kolorem żółtym), biegłaby ledwie kilkaset metrów od świeżo postawionego domu, w którym wkrótce ze swoją rodziną ma zamieszkać syn pana Bogusława. >>>

    Ledwie kilkaset metrów... No tragedia, to przecież dosłownie jakby mu przez kuchnię przejeżdżali.
    @kapitan.kirk
    nieco inny punkt widzenia na te sprawy ma ktoś, mieszkający na Żuławach, niż Warszawiak. Tym bardziej, że to za daleko, żeby budować ochronę przed hałasem.
    już oceniałe(a)ś
    12
    4
    @klys
    Ale teraz samochody - o ile rozumiem - jeżdżą przez środek miejscowości, a wiec wśród domów bynajmniej nie oddalonych od jezdni o kilkaset metrów...
    już oceniałe(a)ś
    22
    2
    @kapitan.kirk
    Na zdjęciach widać i z tekstu wynika, że droga ma przechodzić przez środek działki tych ludzi. Między jednym a drugim (dopiero co zbudowanym) domem. Ty byś nie miał z tym problemu?
    już oceniałe(a)ś
    7
    6
    @Randall99
    Przymusowy wykup i spoko.
    już oceniałe(a)ś
    4
    5
    @Randall99
    To w końcu "kilkaset metrów", czy blisko między domami...?
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @kapitan.kirk
    Unikać " tragedii " i zacząć schodzić pod ziemie budując tunele . Może to pogodzi ludzi .
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @mariusz.zbyszek
    To wielokrotnie podnosi koszty. Nie „znacznie”, tylko „o wiele razy”. Takie roboty ziemne są drogie, bo to sa olbrzymie ilości ziemi do przerzucenia. Tysiąc razy tańsze będzie wykupienie takiego spornego domu, nawet za jego dwukrotną wartość.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @mariusz.zbyszek
    Bo tunele to na promocjach rozdają w supermarketach.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @mariusz.zbyszek
    zdajesz sobie sprawę, że to są Żuławy, czyli tereny położone często poniżej poziomu morza! wkopiesz szpadel i pojawia się woda, ziemia jest nią przesiąknięta, jak chcesz w tych warunkach budować tunele?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wszyscy inni się cieszą, że ruch ze wsi przeniesie się na obwodnicę, to odnośnie "mieszkańców" w domyśle wszystkich. Chodnik przez te mosty ma niecały metr i drugi około metra, a potem chodzi się ścieżką przy samej jezdni między barierą drogową, a jezdnią. Zdecydowana większość mieszkańców mieszka po zachodniej stronie 502. Powinni dobrze zapłacić za wykupowane grunty i robić.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    A właściwie dlaczego wykluczono wariant niebieski? Wygląda najbardziej sensownie, biegnie obok linii kolejowej (jeśli dobre czytam mapę), rozpiętość mostów mniejsza niż w pozostałych wariantach (więc chyba taniej?). Wygląda, że też najdalej od zabudowań... Szkoda, że w artykule zabrakło informacji o powodach rezygnacji z tego wariantu.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Mieszkańcy używają wzajemnie wykluczających się argumentów. Z jednej strony mówią, że inwestycja jest zbędna, a z drugiej obawiają się znacznego przyrostu przejeżdżających samochodów. Gdyby była zbędna to świeciłaby pustkami tak jak przekop.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    To byłby pierwszy przypadek, kiedy mieszkańcom miejscowości nie podoba się obwodnica. Byłby, gdyby autor nie wprowadził w błąd czytelników: protestuje jedna rodzina.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    Poj*bany pomysł
    już oceniałe(a)ś
    7
    15