- Prawdopodobnie obwodnica Witomina to będzie ostatnia tak duża inwestycja infrastrukturalna realizowana bez znaczącego wsparcia zewnętrznego. Nie stać nas na takie przedsięwzięcia bez dużej dotacji unijnej czy krajowej - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Bartłomiej Austen, wiceprezydent Gdyni.
Problem w tym, że rozpoczęcie prac nad tą inwestycją ogłaszano już pięć lat temu, a obwodnica Witomina od roku powinna być już gotowa.
Nie wiadomo, kiedy inwestycja się rozpocznie. Wiadomo natomiast, że - o ile powstanie - będzie kosztować nie 70 mln zł, jak pierwotnie zakładano, lecz ok. 100 mln zł.
Ogłoszony został przetarg na wybór projektanta jednej z najważniejszych inwestycji drogowych w Gdyni - Obwodnicy Witomina. Trzy miesiące temu przedstawiono koncepcję trasy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.