Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Gdyni zarzuca Wojciechowi Szczurkowi promowanie się za publiczne środki. - Dobry gospodarz nie okleja swoją podobizną autobusów miejskich i robi z siebie twarzy obchodów stulecia miasta - uważa Tadeusz Szemiot.
- Nieduży prom mógłby przewozić na ul. Polską osoby, które na Oksywiu zostawiły swój samochód. Spod Muzeum Emigracji dalej podróżowalibyśmy komunikacją autobusową - taki pomysł ma Tadeusz Szemiot, kandydat PO, Lewicy i Koalicji Ruchów Miejskich na prezydenta Gdyni.
Tadeusz Szemiot, wieloletni szef klubu KO w Radzie Miasta Gdyni, jest kandydatem nie tylko KO, ale także Nowej Lewicy, Razem, Zielonych i Koalicji Ruchów Miejskich.
Radni Gdyni w środę mają przegłosować nowy plan miejscowy dla ul. Przemyskiej, dopuszczający tam zabudowę mieszkaniową. - Ziemia kilkakrotnie zyska na wartości. Dlaczego miasto sprzedało swoje trzy hektary przed, a nie po uchwaleniu nowego planu? - oburzają się radni PO i społecznicy.
Społecznicy ze stowarzyszenia Bryza zarzucają władzom Gdyni pobieranie od mieszkańców zawyżonych opłat za wywóz odpadów i wykorzystanie finansowej nadwyżki na zasypanie dziury w budżecie. Co na to magistrat?
Na półmetku kadencji prezydent Gdyni Wojciech Szczurek może spać spokojnie, bo mimo krytyki płynącej ze strony opozycji, jego pozycja jest nadal niezachwiana. Sprawdziliśmy czy opozycyjne formacje mają już kandydata, który mógłby zagrozić mu w wyborach za dwa lata.
Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski zrezygnował z przewodniczenia gdyńskiej radzie miasta. Decyzję tłumaczył względami osobistymi. Gdyńscy samorządowcy nie mają jednak wątpliwości, że rezygnacja jest konsekwencją tego, że zatrudnił się w biurze posła PiS Marcina Horały.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.