Prezydentki Gdańska i Sopotu do ostatniej chwili zwlekały z poparciem dla Tadeusza Szemiota z KO, który walczy o prezydenturę w Gdyni. Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu ostatni dzień kampanii wykorzystała na podsumowanie swojej aktywności.
Na finiszu kampanii przed drugą turą wyborów samorządowych odchodzący prezydent Gdyni Wojciech Szczurek poparł Tadeusza Szemiota. Czy ułatwi to kandydatowi KO zmniejszenie strat do prowadzącej w sondażach Aleksandry Kosiorek?
- Prezydent, który ma swoich radnych, jest silny i może wprowadzać realne zmiany - mówi Jacek Karnowski. Wieloletni prezydent Sopotu skomentował wyniki sondażu "Wyborczej" przed decydującym rozstrzygnięciem w Gdyni.
Na Aleksandrę Kosiorek chce zagłosować aż 91 proc. pewnych swoich preferencji gdynian i gdynianek w wieku 30-39 lat, czyli jej rówieśników - wynika z sondażu przygotowanego dla "Wyborczej" przed drugą turą wyborów w Gdyni. Co jeszcze wiemy z naszego sondażu?
Według sondażu na zlecenie "Wyborczej" wśród osób o zdecydowanych preferencjach aż 68 proc. gdynian zamierza w drugiej turze wyborów prezydenckich poprzeć Aleksandrę Kosiorek. Tadeusz Szemiot uzyskał w badaniu 32 proc. głosów. Jak ten wynik komentują sami kandydaci?
Według sondażu na zlecenie "Wyborczej" większość gdynian, którzy wiedzą już, na kogo zagłosują w drugiej turze, zamierza poprzeć Aleksandrę Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu.
O godz. 6 w czwartek poznamy wyniki przedwyborczego sondażu przygotowanego na zlecenie "Wyborczej". Jego wyniki powstały na podstawie rozmów z grupą 500 losowo wybranych gdynian i gdynianek. Ankieterzy zapytali ich, czy wezmą udział w drugiej turze wyborów, na kogo zagłosowali 7 kwietnia oraz kogo poprą w drugiej turze.
W czwartek, 18 kwietnia opublikujemy w "Wyborczej" wyniki sondażu przed drugą turą wyborów w Gdyni. Ankieterzy zapytali 500 losowo wybranych gdynian i gdynianek m.in. o to, czy wezmą udział w drugiej turze oraz kogo w niej poprą - Aleksandrę Kosiorek czy Tadeusza Szemiota?
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Gdyni w niedzielę 21 kwietnia zmierzą się Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu i Tadeusz Szemiot z KO. "Wyborcza" zapytała kandydatów o najważniejsze sprawy dla Gdyni, zadaliśmy im 10 takich samych pytań.
- Gdynia powinna stać się laboratorium badawczym dla całego kraju. Tu dokonał się początek korekty myślenia o wyborach. To symbol zmiany, która nadejdzie - uważa prof. Danuta Plecka, politolożka z Uniwersytetu Gdańskiego.
Najbardziej emocjonująca kampania przed drugą turą przebiega w Gdyni. Ale o przetrwanie walczą prezydenci Słupska, Wejherowa i Tczewa, z których ten ostatni ma najmniejsze szansę na ponowny wybór. Zmiana władzy może nastąpić m.in. w Łebie, Kościerzynie i Kwidzynie.
21 kwietnia Aleksandra Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu i Tadeusz Szemiot z KO powalczą o fotel prezydenta Gdyni w drugiej turze wyborów. W piątek oboje zadeklarowali, że chcą ze sobą współpracować, a nawet powierzyć sobie wzajemnie funkcję wiceprezydenta.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz popierała w wyborach Wojciecha Szczurka. Teraz wybiera się, by pomóc w kampanii kandydatów w Poznaniu, Wrocławiu i Rzeszowie. Ale czy też w Gdyni?
- Prawie 40 proc. gdynianek i gdynian zagłosowało za naszymi kandydatami do rady miasta - mówi Tadeusz Szemiot z KO, który 21 kwietnia w drugiej turze wyborów powalczy o fotel prezydenta Gdyni z Aleksandrą Kosiorek z Gdyńskiego Dialogu.
To koniec ery Wojciecha Szczurka. O porażce prezydenta Gdyni - przed laty najpopularniejszego włodarza w Polsce - przesądziły nie tylko kontrowersyjne inwestycje i zmęczenie mieszkańców jego 26-letnimi rządami. Także fakt, że Szczurek kompletnie nie wyczuł nastrojów społecznych. A gdy zdał sobie z tego sprawę, było już za późno.
W 28-osobowej Radzie Miasta Gdyni największy klub stworzy Koalicja Obywatelska, Lewica, Zieloni i Koalicja Ruchów Miejskich, którzy razem poszli do wyborów.
To największa sensacja wyborów samorządowych. Po 26 latach sprawowania władzy w Gdyni Wojciech Szczurek nie wszedł nawet do drugiej tury. Kim są ci, którzy go pokonali?
Znamy ostateczne wyniki wyborów prezydenckich w Gdyni. Wygrała kandydatka Gdyńskiego Dialogu Aleksandra Kosiorek. Drugie miejsce zajął Tadeusz Szemiot z KO. Dla rządzącego miastem od 26 lat prezydenta Wojciecha Szczurka zabrakło miejsca w drugiej turze.
"ZDiZ w Gdyni przekształcił dotychczasową praktykę pozostawiania za wycieraczką samochodu wezwania do zapłaty w związku ze stwierdzeniem konkretnego uchybienia w uiszczenia opłaty parkingowej w bezprawną praktykę nieinformowania o nałożeniu jednorazowej opłaty dodatkowej" - czytamy w uzasadnieniu wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku.
Teatr Miejski w Gdyni to najbardziej niedoinwestowana scena w Trójmieście. Prezydent Wojciech Szczurek już po raz drugi zapowiada modernizację budynku. Tadeusz Szemiot, kandydat na prezydenta z KO, chce budowy nowej siedziby teatru na końcu Mola Rybackiego.
Dziki coraz częściej pojawiają się na ulicach Gdyni. Co z tym problemem zrobić? Prezydent Wojciech Szczurek chce wypłoszyć dziki z miasta i apeluje do rządu o zgodę na ich odławianie i wywożenie. Marek Dudziński z PiS, kandydat na prezydenta Gdyni, zapowiada odstrzał.
W czwartek, kilka godzin przed zamknięciem zgłoszeń, do czterech kandydatów w wyścigu o fotel prezydenta Gdyni dołączył przedstawiciel Konfederacji.
SKM jak metro, nowe przystanki PKM w Gdyni, wspólny bilet miesięczny na komunikację miejską i kolejową. Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Gdyni Tadeusz Szemiot zaprezentował swoją wizję transportu w mieście. Sęk w tym, że nie wszystkie pomysły są możliwe do realizacji.
Choć gdyńscy radni przegłosowali uchwałę umożliwiającą zabudowę w miejscu kortów tenisowych przy ul. Ejsmonda, sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Wojewódzki konserwator zabytków zakończył postępowanie w sprawie wpisu kortów do rejestru, ale decyzji jeszcze nie podjął.
Poznaliśmy pierwsze listy kandydatów do rady miasta Gdyni. Wyborcze karty odkryła Platforma Obywatelska, która startuje w szerokiej koalicji z ruchami miejskimi, Nową Lewicą, Razem i Zielonymi.
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zarządzenie prezydenta Gdyni zatwierdzające wynik konkursu na prowadzenie Gdyńskiego Centrum Organizacji Pozarządowych. Czy stowarzyszenie "In Gremio", które pozyskało na ten cel ponad pół miliona złotych, będzie musiało zwrócić dotację? - Odwołamy się od tego wyroku - zapowiadają gdyńscy urzędnicy.
Wojciech Szczurek, który rządzi Gdynią od 1998 roku, czuje na plecach oddech konkurencji. Czy w Gdyni po raz pierwszy w historii miasta potrzebne będzie rozstrzygnięcie w drugiej turze?
Kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta Gdyni zarzuca Wojciechowi Szczurkowi promowanie się za publiczne środki. - Dobry gospodarz nie okleja swoją podobizną autobusów miejskich i robi z siebie twarzy obchodów stulecia miasta - uważa Tadeusz Szemiot.
- Nieduży prom mógłby przewozić na ul. Polską osoby, które na Oksywiu zostawiły swój samochód. Spod Muzeum Emigracji dalej podróżowalibyśmy komunikacją autobusową - taki pomysł ma Tadeusz Szemiot, kandydat PO, Lewicy i Koalicji Ruchów Miejskich na prezydenta Gdyni.
Tadeusz Szemiot, wieloletni szef klubu KO w Radzie Miasta Gdyni, jest kandydatem nie tylko KO, ale także Nowej Lewicy, Razem, Zielonych i Koalicji Ruchów Miejskich.
Radni Gdyni w środę mają przegłosować nowy plan miejscowy dla ul. Przemyskiej, dopuszczający tam zabudowę mieszkaniową. - Ziemia kilkakrotnie zyska na wartości. Dlaczego miasto sprzedało swoje trzy hektary przed, a nie po uchwaleniu nowego planu? - oburzają się radni PO i społecznicy.
Społecznicy ze stowarzyszenia Bryza zarzucają władzom Gdyni pobieranie od mieszkańców zawyżonych opłat za wywóz odpadów i wykorzystanie finansowej nadwyżki na zasypanie dziury w budżecie. Co na to magistrat?
Na półmetku kadencji prezydent Gdyni Wojciech Szczurek może spać spokojnie, bo mimo krytyki płynącej ze strony opozycji, jego pozycja jest nadal niezachwiana. Sprawdziliśmy czy opozycyjne formacje mają już kandydata, który mógłby zagrozić mu w wyborach za dwa lata.
Zygmunt Zmuda-Trzebiatowski zrezygnował z przewodniczenia gdyńskiej radzie miasta. Decyzję tłumaczył względami osobistymi. Gdyńscy samorządowcy nie mają jednak wątpliwości, że rezygnacja jest konsekwencją tego, że zatrudnił się w biurze posła PiS Marcina Horały.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.