Gdyńska piekarnia Bochen ogłosiła przetarg na sprzedaż działki, która sąsiaduje z gruntem przy ul. Przemyskiej, kilka lat temu sprzedanym przez miasto. Tyle że cena wywoławcza ziemi oferowanej przez Bochen jest prawie osiem razy wyższa niż kwota uzyskana przez UM.
Gdyńska rada - przy sprzeciwie opozycji - zdecydowała o przekwalifikowaniu trzech hektarów w Małym Kacku na grunty mieszkaniowe. Wcześniej miasto sprzedało je jako teren pod magazyny. Teraz na wniosek radnych PO komisja rewizyjna sprawdzi, czy Gdynia straciła na sprzedaży kilkadziesiąt milionów złotych.
Radni Gdyni w środę mają przegłosować nowy plan miejscowy dla ul. Przemyskiej, dopuszczający tam zabudowę mieszkaniową. - Ziemia kilkakrotnie zyska na wartości. Dlaczego miasto sprzedało swoje trzy hektary przed, a nie po uchwaleniu nowego planu? - oburzają się radni PO i społecznicy.
Pierwsza sesja Rady Miasta Gdyni bez niespodzianek. Przewodniczącą gremium została po raz kolejny Joanna Zielińska. Z kolei Wojciech Szczurek ogłosił nazwiska swoich zastępców. Na stanowiskach zostali niemal wszyscy wiceprezydenci, z wyjątkiem Marka Stępy, którego zgodnie z przewidywaniami zastąpił Marek Łucyk.
W sobotę odbyła się jubileuszowa sesja rady miasta z okazji 92. rocznicy nadania Gdyni praw miejskich. Wręczono medale im. Eugeniusza Kwiatkowskiego oraz nagrody dla inwestorów i architektów "Czas Gdyni".
152 - tyle nieobecności na posiedzeniach komisji uzbierali gdyńscy radni od początku kadencji w 2014 roku. Rekordzistą jest radny Samorządności Marcin Wołek - nie było go 38 razy. Nie opuścił za to ani jednej sesji rady miasta. Takich radnych jest więcej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.