W czwartek Sebastian Mila wrócił do treningów z pierwszą drużyną gdańskiej Lechii. Wcześniej - przez blisko dwa tygodnie - kapitan biało-zielonych był wyłączony z zajęć z powodu anginy. Niewykluczone, że 33-latek znajdzie się w składzie na niedzielny mecz z Jagiellonią Białystok. - Nie chcę wychodzić przed szereg i decydować za lekarzy. Antybiotyki z pewnością osłabiły jego organizm - przyznał trener Piotr Nowak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.