Wydawało się, że już nic w mijającym roku 2015 nie powinno nas zaskoczyć. A jednak! Z Arką kontrakt podpisał piłkarz Miedzi Legnica, środkowy pomocnik, Yannick Sambea Kakoko.
Jedni mówią o nim lider Arki Gdynia, inni nadzieja polskiej piłki w niedalekiej przyszłości. Jedno jest pewne - kariera Michała Nalepy rozwija się w Gdyni w błyskawicznym tempie. O sobie mówi tylko ?kandydat na piłkarza?, a do klubu, w którym gra, przywiązany jest jak mało kto. - Cały czas dopingowałem Arce, chodziłem na mecze i kiedy nie mogę w jakimś zagrać, to trudno mi sobie wyobrazić, żebym siedział spokojnie na trybunie VIP. Jak byłem z kolei na kadrze i chłopaki grali mecz w Głogowie, to założyłem szalik i z zacięciem oglądałem, aż wszyscy dokoła mnie się śmiali. I mimo, że mecz był przeciętny, to siedziałem i emocjonowałem się, jakby to była Liga Mistrzów. No cóż, taka moja natura (śmiech) - opowiada.
Siedmiu mężczyznom, którzy zostali zatrzymani w środę w związku ze styczniowym napadem na pociąg przy stacji SKM Żabianka, przedstawiono prokuratorskie zarzuty. Grożą im 3 lata więzienia.
Pomorscy policjanci prowadzą intensywne działania skierowane przeciwko grupom pseudokibiców. Są to nie tylko działania kontrolne i operacyjne, chodzi również o sprawy, w których sprawcami przestępstw mogą być m.in. stadionowi chuligani. To wszystko w ramach reakcji na napad kiboli na pociąg relacji Elbląg - Gdynia, do którego doszło dwa tygodnie temu.
Atak na tę kolejkę z kibolami Arki z Tczewa to była precyzyjna akcja. Lechia rządzi w kibolskim półświatku, nikt w całym kraju nie chce się z nią bić na "pięści i kopy", co w ich przekonaniu znaczy "honorowo". Nie tak jak w Krakowie, gdzie w ruch idą noże i siekiery.
Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok uniewinniający 118 kibiców oskarżonych o bezprawne wtargnięcie na gdyński stadion. - Materiał dowodowy zebrany przez prokuraturę nie dał podstawy do udowodnienia winy komukolwiek - powiedziała we wtorek sędzia Iwona Błaszczyk-Sobczyk.
Około 50 kibiców Arki i Lechii uczestniczyło w bójce, do której doszło w Gdyni Chyloni. Zniszczone są dwa samochody, jedna osoba trafiła do szpitala z lekkimi obrażeniami ciała.
Krzyż celtycki, neofaszystowski symbol, zniknął z graffiti Arki Gdynia po naszym tekście. Jeszcze tej samej nocy kibice odmalowali znak. Właściciel ściany walczy z problemem od dawna. Teraz o pomoc zamierza poprosić... samych kibiców.
Tuż przed Open'erem z muru na gdyńskim Obłużu zniknął krzyż celtycki - neofaszystowski symbol, część graffiti Arki Gdynia. W czasie imprezy znak został zasłonięty reklamą, której pilnował wartownik. Mężczyzna został poturbowany, a kilka dni po festiwalu krzyż znów widnieje na ścianie.
Lubisz grać w koszykówkę i wydaje ci się, że jesteś dobry? A co byś powiedział, gdyby dawali ci za to milion dolarów, a do tego apartament w Sea Towers i służbowe auto? Tak zarabiali kiedyś sportowcy w Trójmieście. Teraz eldorado się skończyło - za kopanie piłki można dostać "tylko" 40 tys. zł. Miesięcznie
Arkowcy sami chcą, by ukarano, "tych matołów", co napadli na dzieciaki z Lechii. Tylko niech to będzie mądra kara. I do Gdańska trzeba się pofatygować, maluchów przeprosić.
Nowy obrońca Arki Gdynia Omar Jarun wystąpił w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Świata 2014 pomiędzy Palestyną, a Tajlandią. Palestyńczycy przegrali wyjazdowe spotkanie 0:1.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)