Ciało w sobotnie popołudnie zauważyli spacerowicze przechadzający się promenadą nad kanałem Brdy. Na miejscu wciąż pracują policjanci i prokurator.
O nawałnicy sprzed dwóch lat przypominają pojedyncze drzewa pośród pustych pól, gdzie rosły sosny. Ale wzdłuż szlaku wodnego Brdy nadal jest pięknie, warto tu przyjeżdżać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.