Kiedy zacząłem dokładniej badać historię zaginięcia "Wilhelma Gustloffa", trafiłem na teorię, która mówi, że Bursztynowa Komnata została wywieziona z Królewca na pokładzie statku.
Zakończyła się wyprawa na wrak "Karlsruhe", zorganizowana przez ekipę nurków Baltictech z Trójmiasta. Uczestnicy ekspedycji zamierzali sprawdzić, czy na pokładzie wraku znajduje się zaginiona Bursztynowa Komnata.
W weekend ruszyła wyprawa na wrak "Karlsruhe". Istnieje teoria, że na jego pokładzie znajduje się Bursztynowa Komnata.
Bursztynowa Komnata. Od odnalezienia wraku parowca "Karlsruhe" nie pojawiły się żadne nowe fakty. - Ale nie ukazały się też żadne dowody przeciwko teorii, zgodnie z którą Bursztynowa Komnata znajduje się na pokładzie "Karlsruhe" - mówi Tomasz Stachura, szef ekspedycji.
Po trwającej trzy dni wyprawie badawczej nadal nie ma pewności, czy wrak na północ od portu Ustka to niemiecki parowiec z Bursztynową Komnatą na pokładzie. Na jego pokładzie znajdują się skrzynie, które mogą pochodzić z muzeum.
- Szansa, że Bursztynowa Komnata znajduje się we wraku "Karlsruhe" wynosi od 1 do 2 proc., ale nie ma innego miejsca na świecie, gdzie ta szansa mogłaby być większa - mówi Tomasz Stachura, nurek, szef grupy Baltictech, która na dnie Bałtyku odkryła wrak parowca.
Wrak parowca Karlsruhe, odkryty we wrześniu przez nurków z Trójmiasta na dnie Bałtyku, zostanie ponownie zbadany. Jego odkrywcy sądzą, że statek mógł przewozić słynną Bursztynową Komnatę.
- Bursztynowa Komnata została przewieziona z Carskiego Sioła na zamek w Królewcu w skrzyniach i nie została rozpakowana. Parowiec "Karlsruhe" opuszczał Królewiec jako ostatni - mówi Tomasz Stachura, szef ekspedycji, która odkryła wrak niemieckiego parowca zatopionego w 1945 roku.
Historia pociągu z kosztownościami spowoduje, że w Polsce wybuchnie gorączka złota, która ogarnie wszystkich, od Tatr po Bałtyk. Do urzędów zaczną zgłaszać się ludzie, którzy wysłuchali innych sensacyjnych zeznań złożonych na łożu śmierci. Zaczną mnożyć się pociągi, zakopane skrzynie, depozyty.
Rosyjski badacz Siergiej Trifonow twierdzi, że odnalazł Bursztynową Komnatę. Ma ona się znajdować w centrum Kaliningradu. Władze miasta wierzą w odkrycie, publicyści i internauci powątpiewają w rewelacje historyka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.