- Intencją Centrum było przekonać członków NATO, że należy wzmocnić flankę wschodnią. Pokazać, że problemem są nie tylko imigranci, Bliski Wschód, ale także Rosja. Miało wypracować doktrynę kontrwywiadowczą dla członków NATO na przyszłoroczny szczyt. Tego typu zawirowania stawiają nas w tym momencie w bardzo złym świetle. Boję się, że takie działania nas kompromitują - mówi Marek Biernacki, poseł PO, były koordynator ds. służb specjalnych w rządzie Ewy Kopacz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.