W tym roku na Trójmiejskim Marszu Równości nie było waginy na kiju, ale prawica znalazła sobie inny epizod z marszu, by bić w propagandowy bęben. Zastanawiam się, czego w tych ludziach jest więcej - hipokryzji, cynizmu czy nienawistnych uprzedzeń?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.