Gdański piekarz Grzegorz Pellowski otrzymał medal od prezesa IPN Karola Nawrockiego za "budowanie republiki pamięci". Piekarz wspiera Młodzież Wszechpolską i postawił pomnik prałatowi Jankowskiemu, który został obalony po oskarżeniach o pedofilię.
Intryga z wykorzystaniem znanego z homofobicznych poglądów gdańskiego piekarza Grzegorza Pellowskiego ma przekonać gdańskich wyborców Krzysztof Bosaka, że osobom wspierającym narodowców grożą w Gdańsku represje.
Nie milkną echa po wstrząsającym reportażu "Dużego Formatu" o ks. Henryku Jankowskim. Niektórzy gdańszczanie nawołują do wymazania duchownego z miejskiego krajobrazu. - Gdybym wiedział, inaczej bym do niego podchodził. Nie darowałbym mu - mówi Lech Wałęsa.
Głośna, barwna, radosna i niemal tak samo liczna jak w ubiegłym roku - taka była 14. Manifa Trójmiasto, która przeszła w czwartek ulicami Gdańska. W tym roku uczestnicy maszerowali nie tylko w obronie praw kobiet, ale uczczono także 50. rocznicę Marca '68. Był też powód do wspólnego świętowania.
Po naszym tekście o sponsorowaniu Młodzieży Wszechpolskiej przez piekarnię "Pellowski" jej szef Grzegorz Pellowski przysłał do "Wyborczej" ironiczny list z podziękowaniami. Ale już prawnicy jego syna żądali usunięcia fotografii sopockiego punktu marki Pellowski w obawie przed stratami finansowymi.
Znany gdański piekarz Grzegorz Pellowski nie kryje swojej fascynacji Młodzieżą Wszechpolską i hojnie wspiera tę organizację. - Zachwyca mnie ich działalność - przyznaje.
Ponad dwumetrowy pomnik prałata stanie wkrótce w okolicach Bazyliki św. Brygidy w Gdańsku. Uroczyste odsłonięcie odbędzie się 31 sierpnia, w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.