Działacze organizacji lewicowych złożyli w czwartek wniosek o nadanie imienia Ignacego Daszyńskiego rondu przy zbiegu ulic Łużyckiej i Sportowej w Gdyni. - Pierwszy premier odrodzonej RP powinien na nowo zaistnieć w Gdyni - mówią inicjatorzy akcji.
- Po mojej rezygnacji na placu boju pozostało trzech bardzo mocno konserwatywnych kandydatów, którzy niewiele różnią się pod tym względem od siebie - mówi Bartłomiej Austen i zapowiada, że w wyborach na prezydenta Gdyni zagłosuje na Marcina Strzelczyka.
- Trzeba wrócić do idei integracji Trójmiasta, a nie robić wszystkiego samemu, jak przez lata proponował nam Wojciech Szczurek. W Trójmieście powinniśmy np. wprowadzić tramwaje dwusystemowe, które potrafią jeździć też po torach kolejowych. Taki pojazd mógłby w przyszłości przejechać z Oksywia na Chełm - mówi Marcin Strzelczyk, kandydat SLD na prezydenta Gdyni.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.