Wicewojewoda i poseł PiS nie mogą zaliczyć do udanych swojej konferencji na Kaszubach. Przedstawiciel pomorskiego marszałka skontrował ich twierdzenia, że to samorząd odpowiada za problemy z połączeniami kolejowymi. - Mamy tu rządowe chaszcze na niezmodernizowanej linii 229, na dokumentację której PKP PLK otrzymała 3,5 mln zł z urzędu marszałkowskiego - mówił Michał Szczupaczyński.
Samochód służbowy będący w dyspozycji wicewojewody pomorskiego Mariusza Łuczyka odjechał z miejsca drobnej kolizji drogowej. Sprawca był później poszukiwany przez policję w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku. Urząd nie odpowiedział na nasze pytanie, kto kierował pojazdem.
Renata Kiempa, kandydatka popierana przez PiS, przegrała wybory na burmistrza Miastka, choć była faworytką. - Poparcie PiS tylko jej zaszkodziło, mieszkańcy pokazali swoje niezadowolenie z tych rządów - oceniają lokalni politycy.
Wicewojewoda Mariusz Łuczyk (PiS) jako jedyny z trzech szefów urzędu wojewódzkiego posiada własne mieszkanie. Wojewoda Dariusz Drelich nadal nie odnalazł zagubionych akcji przedwojennej spółki, którą chciał reaktywować, a jego najmłodszy zastępca powiększył swoje oszczędności do kwoty 3850 zł.
Premier Morawiecki wyznaczył na komisarza Miastka Renatę Kiempę, wobec której skierowano niedawno zawiadomienia do prokuratury i CBA o niegospodarność, gdy kierowała tamtejszym szpitalem. Jej sprawa doprowadziła do odwołania w referendum dotychczasowej burmistrz z PO.
Mieszkańcy Miastka zebrali ponad 4 tysiące podpisów pod referendum w sprawie odwołania burmistrz Danuty Karaśkiewicz (PO). Jeśli tyle osób pójdzie na referendum i zagłosuje za jej odwołaniem, dotychczasowa burmistrz straci stanowisko.
Po fali oburzenia za antysemickie wpisy doradca wojewody pomorskiego twierdził, że ktoś zhakował jego profil na Twitterze. Teraz wicewojewoda utrzymuje, że ponad dwa lata temu padł ofiarą włamania na konto Facebooka, z którego miały być wysyłane propozycje zawodowe i seksualne do działaczki PiS z Gdyni.
"Cudowna pupa, zanurzyć się tam. Pieścić takie piersi to dopiero radość. Otoczyłbym Panią opieką. Polityczną" - takie wiadomości miał pisać wicewojewoda pomorski Mariusz Łuczyk z PiS do partyjnej koleżanki Izabeli Pek, oferując także załatwienie pracy. Gdyby taka korespondencja wyszła dziś na jaw po akcji #metoo w USA, to taki polityk straciłby z miejsca stanowisko.
Rząd utworzył już sześć nowych stanowisk pracy dla wicewojewodów, a będą kolejne. Posady są potrzebne nie dlatego, że wojewodom przybywa zadań, ale by zadowolić koalicjantów PiS-u - Porozumienie Gowina i Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry.
Od 30 do 60 procent upraw na Pomorzu może zostać straconych z powodu suszy - wynika ze wstępnych danych wojewody oraz urzędników marszałka. Rząd apeluje do samorządów, aby jak najszybciej szacowały straty, bo na pomoc dla rolników ma 800 mln zł. - To za mało, trzeba umieć gromadzić wodę i przestać dotować węgiel - mówi ekspert Marcin Gerwin.
Wicewojewodą pomorskim został Mariusz Łuczyk (PiS), nauczyciel historii z Miastka. Co udostępnia na swoim profilu na FB? Np. komentarz, że za zgony ludzi z powodu zażycia dopalaczy odpowiada PO.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.