Zabójca Pawła Adamowicza odpowiada przed gdańskim sądem okręgowym. W czwartek zeznawali świadkowie, m.in. szef sklepu, w którym Stefan W. kupił narzędzie zbrodni.
"Przecież wiemy wszyscy doskonale - katolicy, buddyści, ateiści - że jedynym sposobem zatrzymania NA SEKUNDĘ spirali nienawistnych albo zaledwie uszczypliwych słów jest samemu zamilknąć" - pisze animatorka kultury Natalia Cyrzan.
W czwartek odbyła się rozprawa odwoławcza w sprawie oświadczeń majątkowych prezydenta Pawła Adamowicza. Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrok w tej sprawie ogłosi 1 grudnia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.