Już po raz czternasty w Gdańsku odbędzie się Siesta Festival, jedna z najbardziej lubianych imprez muzycznych w lokalnym kalendarzu kulturalnym. To wydarzenie, które wyewoluowało z niezwykle popularnej audycji radiowej - Marcin Kydryński, dziennikarz i prezenter, ale także podróżnik, prezentował w niej muzykę ze swojego ulubionego zakątka świata - Wysp Zielonego Przylądka i kilku innych, równie gorących miejsc.
Artysta dał występ inny niż wszystkie. W piątkowy wieczór koncertował na barce płynącej po Motławie.
Tegoroczny Siesta Festival nadchodzi wielkimi krokami. Największa z dotychczas ogłoszonych gwiazd to Kandace Springs. Impreza odbędzie się w ostatni weekend kwietnia.
Na koniec serii ogłoszeń dotyczących programu przyszłorocznej edycji organizatorzy festiwalu Siesta zostawili prawdziwą wisienkę. Imprezę otworzy występ wielkiej gwiazdy różnych odmian muzyki latynoskiej.
Tito Paris i Fabia Rebordao - organizatorzy odbywającego się w Gdańsku Siesta Festivalu ogłosili pierwszych artystów z programu przyszłorocznej imprezy.
Drugiego dnia gwiazdą trwającego do niedzieli Siesta Festivalu była Mor Karbasi. Artystka nosi w sobie wiele stron i kultur świata - perskiej, marokańskiej i izraelskiej, bo urodziła się w Jerozolimie. Gdańszczan zgromadzonych w Filharmonii Bałtyckiej przeniosła do świata sefardyjskich Żydów.
W Gdańsku rozpoczął się jeden z najpopularniejszych festiwali z muzyką świata, firmowana przez Marcina Kydryńskiego Siesta Festival. Gwiazdą pierwszego dnia była kubańska wokalistka, która współpracowała m.in. z Buena Vista Social Club - Omara Portuondo. Pomimo podeszłego wieku artystka ma w sobie wielką energię i charyzmę, którą zachwyciła przybyłą do Filharmonii Bałtyckiej publiczność.
Dino d'Santiago, jedna z czujnie obserwowanych twarzy na scenie muzyki world, zawita do Polski po raz pierwszy. Debiut przed tutejszą publicznością odbędzie się w Gdańsku, w ramach kwietniowego Siesta Festivalu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
