Kilka lat pracy, blisko tysiąc zreprodukowanych ilustracji, ponad 400 stron wypełnionych wiedzą o okładkach. A tam takie nazwiska jak Wilkoń, Młodożeniec, Jaworowski, Lange, Frysztak, Kaja, Tomaszewski, Dębowski. Nakładem wydawnictwa Karakter i Sztuki Książki ukazało się "Dosłownie. Liternicze i typograficzne okładki polskich książek 1944-2019" Janusza Górskiego.
"CPN był wyjątkiem od reguły. Nie funkcjonował tylko jako znak, a była to pełna identyfikacja wizualna: określona czcionka, kolor, sposoby użycia. Żadna polska firma czegoś takiego nie miała" - mówi Patryk Hardziej, projektant i grafik, autor książki o identyfikacji wizualnej CPN.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
