"CPN był wyjątkiem od reguły. Nie funkcjonował tylko jako znak, a była to pełna identyfikacja wizualna: określona czcionka, kolor, sposoby użycia. Żadna polska firma czegoś takiego nie miała" - mówi Patryk Hardziej, projektant i grafik, autor książki o identyfikacji wizualnej CPN.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.