Holland, Smoczyńska, Bolesto i Shemet - spotkanie takich gwiazd nie zdarza się często. W Operze Bałtyckiej w Gdańsku wydarzy się już niedługo. Wszystko za sprawą współpracy z festiwalem Malta.
- Zależy nam na zbudowaniu stałego repertuaru, od muzyki Mozarta przez bel canto, Verdiego, późniejsze opery werystyczne, aż do dzieł współczesnych - nowy dyrektor muzyczny Opery Bałtyckiej, Yaroslav Shemet, opowiada o swoich planach i o tym, co myśli o uwagach na temat swojego młodego wieku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.