Zdaniem adwokata zabójcy Pawła Adamowicza wyrok jest za surowy. Obrońca nie zdradza jednak, co napisał w apelacji.
Sąd Apelacyjny uznał słowa b. radnej PiS Anny Kołakowskiej wobec posłanki PO Agnieszki Pomaskiej za "ciężką zniewagę". I utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji. Sąd złożył też noworoczne życzenia: "Żeby prawo zawsze znaczyło prawo, a sprawiedliwość zawsze znaczyła sprawiedliwość".
Sąd Apelacyjny w Gdańsku oddalił apelację mordercy znanego jako "wampir z Bytowa". "Na podstawie opinii biegłych zachodzi bardzo wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez Leszka P. kolejnych zbrodni" - czytamy w uzasadnieniu decyzji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.