Mieszkańcy Gdańska proszą spółdzielnię mieszkaniową na Zaspie, żeby otworzyła otwory wentylacyjne, w których gniazda zakładają jerzyki. Ptaki wróciły do swoich siedlisk i nie mogą się do nich dostać.
Jedna klatka i 100 mieszkań. I to same kawalerki. Jak się żyje w gdańskim kawalerkowcu? "Nawet już nie zwracam uwagi na twarze, bo i tak nie nadążałam ich zapamiętywać, tak szybko się zmieniają".
- Polska przeszła przemianę gospodarczą. Przestrzeń wspólna zaczyna zanikać. Ludzie, szczególnie młodzi, mieszkania wynajmują i nie przywiązują się tak bardzo do miejsca i do sąsiada. Często go nie znają, więc dlaczego mają wspólnie dbać o roślinność? - pyta Tomasz Sosnowski, współautor książki
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.