Wataha wilków zaatakowała owce na Kaszubach. Teraz wicewojewoda pomorski zapowiada możliwość odstrzału drapieżników, a mieszkańcy wsi boją się wychodzić z domów.
Nie wyrzucajmy odzieży do odpadów zmieszanych. Stamtąd, w najlepszym wypadku, trafią do spalenia z odzyskiem ciepła, w najgorszym - staną się śmieciem nie do odzyskania.
- Sinice są obecne w Bałtyku przez cały rok. To była tylko kwestia czasu, kiedy zobaczymy je na naszym wybrzeżu. I tak się stało - 11 sierpnia dotarły w takich ilościach, że należało zamknąć kilka kąpielisk - mówi dr Justyna Kobos z Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.