AP Orlen Gdańsk w nowym sezonie będzie grał na stadionie Polsat Plus Arena. To kolejny krok w rozwoju kobiecej piłki nożnej w Gdańsku i Polsce.
AP Lotos Gdańsk w sobotę zainauguruje ligę. Drużyna już bez swojej największej gwiazdy Aleksandry Rompy, podejmie u siebie jedne z faworytek do mistrzostwa. Ale w Gdańsku z nadzieją patrzą na nowy sezon.
- To będzie bardzo trudny mecz - mówi Aneta Plotzka, zawodniczka gdańskiej drużyny. Przed zawodniczkami AP LG nie lada wyzwanie.
Oba zespoły mierzyły się ze sobą w rundzie jesiennej, wówczas drużyna AP Lotos Gdańsk przegrała aż 0:5.
AP Lotos Gdańsk zdobywa kolejne punkty po zimowej przerwie. Tym razem zawodniczki z Pomorza pewnie pokonały Rolnika Głogówek.
Gdańszczanki jadą do jednego ze słabszych zespołów w lidze. Drużyna z Głogówka to zespół, który do tej pory stracił najwięcej bramek w Ekstralidze.
AP Lotos Gdańsk. Tylko punkt wywalczyły zawodniczki AP Lotosu Gdańsk na swoim boisku w meczu z drużyną ze Szczecina.
AP Lotos Gdańsk w sobotę zmierzy się z 10. drużyną z ligowej tabeli - Olimpią Szczecin. W rundzie jesiennej gdańszczanki wygrały w Szczecinie 1:0.
AP Lotos Gdańsk. Udany debiut reprezentantki Ghany pozwolił zrewanżować się gdańszczankom za porażkę z rundy jesiennej.
AP Lotos Gdańsk z optymizmem patrzy w przyszłość, mimo że drużyna walczy o utrzymanie. W zimowym okienku wzmocniła się reprezentantkami Polski i Ghany.
AP Lotos Gdańsk. Do drużyny beniaminka kobiecej ekstraligi dołączyła reprezentantka Polski Aleksandra Rompa. Ostatnio grała w norweskim Klepp Elite, a wcześniej w Juventusie Turyn.
A wszystko zaczęło się tak dobrze. Już w 14. minucie gdańszczanki zdobyły prowadzenie. Niestety gdańszczankom zabrakło między innymi skuteczności.
Po ubiegłotygodniowej porażce z drużyną z Łodzi gdańszczanki jadą do Krakowa po punkty niezbędne do utrzymania się w Ekstralidze.
Mecz zakończył się wynikiem 3:0, ale gdyby nie świetna postawa bramkarki Magdaleny Kołacz, wynik byłby wyższy. Teraz czas na przerwę reprezentacyjną, za dwa tygodnie mecz w Rybniku.
Zespół AP Lotos Gdańsk czeka kolejne trudne zadanie. Trzecią kolejkę z rzędu piłkarki z Gdańska będą rywalizować z faworytkami do zdobycia mistrzostwa. Po porażkach z Czarnymi Sosnowiec i Górnikiem Łęczną, czas na Medyka Konin z dwiema reprezentantkami Polski w składzie.
W niedzielę do Gdańska zawita Górnik Łęczna, zespół, który w ostatnich trzech latach kończył rozgrywki na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. Przed zawodniczkami AP Lotos Gdańsk kolejne wyzwanie.
Poprzednia nazwa drużyny sprawiała problemy komentatorom i komentatorkom, niektórzy mówili wręcz, że to zespół bez nazwy. Od środy zespół Ekstraligi nazywa się AP Lotos Gdańsk.
Sensacji nie było, ale też niewielu na nią liczyło. Choć zawodniczki z Gdańska straciły w Sosnowcu pięć bramek, widać było walkę. Nie zabrakło też okazji, które jednak trzeba wykorzystywać w meczu z takim przeciwnikiem.
Przed piłkarkami Akademii Piłkarskiej LG spore wyzwanie. W sobotę zmierzą się z jednym z głównych faworytów do tytułu mistrza Polski. Zespół z Sosnowca naszpikowany jest gwiazdami, występują w nim reprezentantki Polski, Słowacji i Bułgarii.
Akademia Piłkarska LG. Apetyty były na trzy punkty, udało się zdobyć tylko jeden. Gdańskie piłkarki zremisowały z Rolnikiem Głogówek, a w następnej kolejce czeka je trudny wyjazd do Sosnowca.
Akademia Piłkarska LG w drugim meczu w Ekstralidze wywalczyła trzy punkty na wyjeździe. Piłkarki z Gdańska pokonały 1:0 drużynę ze Szczecina.
W kolejnym meczu sparingowym żużlowcy Renault Zdunek Wybrzeża przegrali na własnym torze z MRGARDEN GKM 43:47. Rywale przyjechali w niepełnym składzie, dlatego w ich zespole gościnnie wystąpili dwaj gdańszczanie - Magnus Zetterstroem oraz Oskar Fajfer. Obaj spisali się bardzo dobrze i to oni zadecydowali o formalnym zwycięstwie zespołu z Grudziądza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.