Prokuratura Okręgowa w Gdańsku odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie krycia księży pedofilów przez hierarchów archidiecezji gdańskiej. Zawiadomienie w tej sprawie po filmie braci Sekielskich złożyła Anna Górska z Partii Razem. Inne prokuratury po podobnych zawiadomieniach czynności podjęły.
- Nie chciałem, żeby abp Sławoj Leszek Głódź był biskupem, mimo że bardzo go lubię. Nie posłuchano mnie i teraz mamy problem. Od dawna unikam z nim spotkań. Mam w sobie coś takiego, że wyczuwam ludzi - mówi w rozmowie z "Wyborczą" były prezydent Lech Wałęsa.
- Nie będzie komentarza. Ja sam ledwo żyję - powiedział w poniedziałek reporterce "Wyborczej" metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź, gdy został poproszony o komentarz do filmu "Tylko nie mów nikomu". Film od soboty można oglądać na YouTubie.
"Żartujecie?! Ja, katolik, miałbym wiedzieć i nie reagować?! Jestem zaskoczony" - powiedział w niedzielę dziennikarzom były prezydent Lech Wałęsa, pytany, czy wiedział o zachowaniu byłego kapelana ks. Franciszka Cybuli. To oczekiwany komentarz do filmu braci Sekielskich.
Jednym z bohaterów filmu Tomasza i Marka Sekielskich jest były kapelan Lecha Wałęsy ks. Franciszek Cybula. Przyznaje się do molestowania 12-letniego chłopca. Były prezydent i metropolita gdański jak na razie nie komentują sprawy.
"Tylko nie mów nikomu" - film Tomasza i Marka Sekielskich - ujawnia, że były kapelan Lecha Wałęsy molestował 12-letniego chłopca. Po latach, już jako dorosły człowiek, stanął z nim oko i opowiedział przed kamerą, że ks. Franciszek Cybula zmuszał go m.in. do seksu oralnego
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.