Chwałę tygodnia przyznaję tym razem mojej koleżance Katarzynie Włodkowskiej za reportaż o "polskim Fritzlu", który przyczynił się do tego, że zwyrodnialec, który więził i maltretował swoją żonę i dzieci, poszedł siedzieć na 25 lat.
Grupa Guns N' Roses we wtorek zagrała w Gdańsku. Koncert amerykańskiej legendy był jak podróż w czasie do lat 90. Problem w tym, że muzycy dawne gesty wykonywali na serio. Dziś może to budzić raczej uśmiech niż zachwyt.
Do Gdańska przyjechali już fani Guns N' Roses. Wtorkowy koncert zespołu na Stadionie Energa może okazać się wielkim frekwencyjnym sukcesem.
Informacja o supporcie przed koncertem Guns N' Roses może wprawić w konsternację. Otóż w czerwcu na stadionie Energa Gdańsk wystąpią legenda industrialno-punkowego grania Killing Joke oraz grupa Virgin z Dodą. To będzie wieczór scenicznych powrotów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.