Kobieta zemdlała po przejściu przez pasy na skrzyżowaniu z ul. Podmiejską w Gdańsku. Dwóch funkcjonariuszy Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej pospieszyło jej na ratunek.
Pacjenci skarżą się na utrudniony dostęp do niektórych leków. - To nie nasza wina - twierdzą farmaceuci i rozkładają ręce. Problem wynika stąd, że leki zamiast do aptek trafiają za granicę
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.