Kobieta zemdlała po przejściu przez pasy na skrzyżowaniu z ul. Podmiejską w Gdańsku. Dwóch funkcjonariuszy Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej pospieszyło jej na ratunek.
Średnio 114 dni trzeba czekać na wizytę u lekarza diabetologa na NFZ na Pomorzu. Pięć lat temu czas oczekiwania był znacznie krótszy.
Samorządy zrzeszone w Obszarze Metropolitalnym Gdańsk-Gdynia-Sopot zapraszają mieszkańców do skorzystania z Programu Profilaktyki Cukrzycy. Zbadać powinni się szczególnie ci, którzy przeszli COVID-19.
Cukrzyca typu 2. jest chorobą cywilizacyjną, na którą cierpi co dziesiąty mieszkaniec Gdańska. Ale szybka identyfikacja pierwszych objawów i podjęcie odpowiednich działań może przeciwdziałać chorobie.
Iluminacja gdańskiego wiaduktu została włączona w piątek w godzinach wieczornych i będzie świecić do poniedziałkowego poranka.
Sopot zachęca mieszkańców i mieszkanki do skorzystania z bezpłatnych badań profilaktycznych i szkoleń dotyczących cukrzycy typu 2.
- W ciągu ostatnich 25 lat zapadalność na cukrzycę typu 1 wzrosła aż czterokrotnie. I, niestety, nadal rośnie. To epidemia XXI wieku - alarmują lekarze.
Cukrzycę nazywa się "cichym zabójcą". Nieleczona prowadzi do powikłań i bardzo ciężkich chorób. Powinniśmy się więc badać i zapobiegać chorobie.
Dziesiątki rodziców dzieci chorych na cukrzycę zgłasza się do gdańskich naukowców, którzy opracowali szczepionkę hamującą tę chorobę. Niestety, tej terapii może się miesięcznie poddać maksymalnie dwóch pacjentów.
W Gdyni zakończyły się badania stanu zdrowia gimnazjalistów. Wyniki są alarmujące: 74 proc. ma nieprawidłową postawę, 61 proc. słabą wydolność, a 22 proc. - nadwagę lub otyłość.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.