Jeśli ktoś nie potrafi zaakceptować tego, że kot nie przychodzi na zawołanie, nie ma do niego cierpliwości, wie lepiej, jak powinien się zachowywać, niech sprawi sobie pluszowego misia. Żywe zwierzę ma uczucia, z którymi my jako ludzie powinniśmy się liczyć.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.