- Zawsze gdy sytuacja się stabilizuje i jesteśmy zadowoleni z warunków współpracy, Glovo zaczyna wprowadzać jakieś niekorzystne zmiany. Tracą na tym klienci - mówią kurierzy, którzy w weekend zaprotestowali już po raz trzeci w tym roku.
Kurierzy protestują przeciwko zmianie sposobu rozdzielania zleceń i wynagradzania przez algorytm wykorzystywany przez Glovo. Nowe zasady sprawiły, że za dojazd do lokalu nie otrzymują ani złotówki.
Oszuści coraz częściej podszywają się pod firmy kurierskie i wysyłają SMS-y z informacją o konieczności dopłaty do przesyłki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.