- Pisk opon i ryk silnika przeszywał uszy - mówi pan Jan, który był świadkiem jazdy w poślizgu na parkingu przy Okopowej. - W Trójmieście nie ma miejsca, żeby ćwiczyć to legalnie - podkreśla Piotr Kozłowski, który prowadzi w Gdańsku Szkołę Driftu, a tor wynajmuje w Toruniu.
Na ulicy Okopowej w Gdańsku zderzyły się dwa samochody osobowe. Do wypadku doszło tuż obok Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Ranna została jedna osoba.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.