Nie piszę książek czy reportaży dla ludzi, o których piszę. Piszę dla zwykłych ludzi. Reportażysta robi reportaż o tym, co mu samemu wydaje się niezwykłe, musi posiadać tę cechę ciągle dziwienia się światu. Jeśli mnie coś zdziwi, to na tym jadę, na tym korzystam i przeżywam to zjawisko - mówił Jacek Hugo-Bader, reportażysta "Gazety Wyborczej", podczas ostatniego dnia Open'era.
Opener Festival odbywa się w tym roku już po raz piętnasty i jest pod każdym względem rekordowy: budżetu imprezy, liczby występujących artystów, a także frekwencji. - Każdego dnia na festiwalu będzie ponad 60 tysięcy osób, a w sumie przez cztery dni festiwalu uczestniczyć w nim będzie ponad 100 tysięcy - powiedział nam w czwartek Mikołaj Ziółkowski, szef Alter Art, organizator festiwalu.
Newstruck "Wyborczej" po raz pierwszy wyjechał w wakacyjną trasę po Pomorzu. 1 lipca nasza letnia redakcja zatrzymała się w Gdyni. W pobliżu Dworca Głównego spotkaliśmy się z uczestnikami Open'era: przez cały dzień mogli kupić gazetę, napić się darmowej kawy oraz porozmawiać z naszymi dziennikarzami.
Występ Moniki Brodki na tegorocznym Openerze nie należał do najszczęśliwszych w jej karierze. - Witam na festiwalu w Glastonbury - zaczęła swój koncert na scenie głównej. Po kilku piosenkach mocno się rozpadało. Potem doszły problemy ze sprzętem. Gdy wokalistka wyszła na bis, okazało się, że nie ma prądu. Prawdopodobnie doszło do spięcia.
Tysiące uczestników Open'er Festival codziennie dojeżdżają na Babie Doły festiwalowymi autobusami. Jak duża to przyjemność?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.