Policja ustaliła, że mężczyzna, który w sobotę podpalił się na stacji benzynowej w Gdańsku i zmarł kilka dni później w krakowskim szpitalu, to 23-latek z Kościerzyny. Potwierdzono, że mieszkał on z zamordowanym dobę wcześniej 57-latkiem. Czy to on jest sprawcą zabójstwa?
Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotę wieczorem na stacji benzynowej Orlen przy al. Grunwaldzkiej w Gdańsku Oliwie. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.