"Zło dobrem zwyciężaj". Zło miało powierzchnię 28,5 mkw. i należało do schorowanego seniora. Teraz pan Jerzy jest w DPS-ie, a mieszkanie - u Karola Nawrockiego. Nie ma dowodów, by Nawrocki za lokal zapłacił, a fakty przeczą jego tezie, że opiekował się seniorem należycie.
Karol Nawrocki nie mówił prawdy na temat swojej roli w wykupie mieszkania komunalnego w Gdańsku. Mamy dowód, że sam wpłacił gotówkę w banku. Zrobił to w imieniu seniora, który był w takim stanie, że nie można mu było powierzyć większej kwoty pieniędzy. Tego samego dnia schorowany Jerzy Ż. napisał testament, w którym wszystko przekazał Nawrockiemu.
Wkład mieszkaniowy, o którym mówiła rzeczniczka kampanii Karola Nawrockiego, wyniósł ok. 12 tys. zł. Tyle musiał wyłożyć Nawrocki, aby przejąć warte dziś ok. 400 tys. zł mieszkanie komunalne pana Jerzego. Niedługo po transakcji senior skarżył się, że nie starcza mu na jedzenie.
Ofiarą internetowych oszustów padła 71-letnia mieszkanka Gdańska. Najpierw wpłaciła na akcje kilkaset złotych i szybko pojawił się zysk. Potem była już gigantyczna strata.
Nowa placówka, której projekt jest już gotowy, zajmie zabytkowy budynek przy ul. 10 Lutego, w którym kiedyś mieściły się SP 1, potem Gimnazjum nr 1 i XVII LO.
Niecodzienny show na sopockim dworcu zaprezentowali w niedzielę adepci Szkoły Tańca 50+. Pokaz odbył się z okazji 120-lecia nabycia praw miejskich przez Sopot i obchodów 100-lecia ustanowienia zasad w walcu angielskim.
Firma z Gdyni stworzyła system, dzięki któremu opiekun może monitorować aktywność seniora. Urządzenie ma trafić na rynek maksymalnie za trzy miesiące.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.