Firma INBAP Intermodal, która wygrała przetarg na kupno lotniska Gdynia-Kosakowo, nie uzyskała zaświadczeń wymaganych przez prawo lotnicze, więc syndyk odstąpił od zawarcia z nią umowy. I ponownie rozpisał przetarg na sprzedaż gdyńskiego portu lotniczego.
Choć od rozstrzygnięcia przetargu właśnie minęły dwa miesiące, umowa przeniesienia własności Lotniska Gdynia Kosakowo nie została jeszcze zawarta. Przetarg na kupno przedsiębiorstwa w grudniu ub. roku wygrała firma INBAP Intermodal z Białej Podlaskiej.
- Umowa nabycia nie została jeszcze zawarta - informuje "Wyborczą" rzeczniczka firmy INBAP Intermodal, która 1 grudnia wygrała ogłoszony przez syndyka przetarg na kupno Portu Lotniczego Gdynia Kosakowo.
- Została złożona oferta, która wedle mojej nieoficjalnej wiedzy zawiera braki. Muszą one zostać uzupełnione, a możliwość ich uzupełnienia jest uzależniona od Ministerstwa Infrastruktury i Ministerstwa Obrony Narodowej. Jeśli nie wydadzą zgód, do sprzedaży nie dojdzie - mówi wiceprezydent Gdyni Katarzyna Gruszecka-Spychała.
Klienci Amber Gold, zamiast kilkunastu procent odsetek rocznie, po ponad ośmiu latach dostaną tylko ok. 10 proc. zainwestowanej kwoty. Syndyk już przygotowuje wypłaty.
Przetarg na sprzedaż Portu Lotniczego Gdynia Kosakowo wygrała spółka INBAP Intermodal z Białej Podlaskiej, która zaoferowała cenę 8 mln 666 tys. zł netto.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.