Dwa kadłuby, dwa niezależne silniki elektryczne, 50 miejsc pasażerskich i 6 rowerowych. Latem 2026 roku na wodach Zatoki Puckiej pojawi się nowy tramwaj wodny. Jego budowa wkrótce rozpocznie się w... Rumi.
Ma 20 metrów długości, kosztował 3,6 mln zł, w rejs zabierze 110 osób. W hali produkcyjnej firmy Alumilex w Rumi powstał tramwaj wodny, który będzie pływał pomiędzy Koszalinem i Mielnem.
Tradycyjnie w majówkę zaczyna się sezon na kursy tramwajów wodnych. Początkowo będą pływać tylko w weekendy i święta. W drugiej połowie czerwca rozpoczną się regularne, codzienne kursy.
Gdański ZTM usunął z rozkładu tramwaju wodnego przystanki usytuowane wokół Stogów. - Likwidacja to najprostsza droga, ale nie najlepsza. W naszej ocenie jest to absurdalna sytuacja - protestują mieszkańcy dzielnicy. - Nie chcemy nikomu robić krzywdy, ale zainteresowanie gdańszczan i turystów było znikome - odpowiada przewoźnik.
Wiele wskazuje na to, że przez kolejne trzy letnie sezony za obsługę tramwaju wodnego będzie odpowiedzialna Żegluga Gdańska. Tak jak w ubiegłym roku, tramwaje na dwóch liniach rozpoczną kursowanie od 1 maja. Ceny pozostaną bez zmian, jednak na pokładzie zmieści się więcej pasażerów.
To ma być alternatywa dla zakorkowanej drogi na półwysep Helski. Ruszyło nowe morskie połączenie pasażerskie. 56-osobowy tramwaj wodny już pływa pomiędzy Rewą i Jastarnią.
Gdańsk proponuje miastu Hel, by wrócić do dotowania rejsów tramwaju wodnego. W tym sezonie za podróż katamaranem z Trójmiasta do Helu płacimy aż 40 zł.
Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku poszerzy w tym sezonie ofertę tramwajów wodnych. Nie są to zmiany spektakularne, jednak na pewno ucieszą miłośników spacerów po Falochronie Zachodnim oraz Wyspie Sobieszewskiej. - Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom pasażerów - mówi rzecznik ZTM.
Zwiedzanie miasta od strony wody i rejsy przez Zatokę Gdańską. Wraz z początkiem maja ruszają tramwaje wodne i katamarany. Popłynąć można do Helu, Westerplatte i do Górek Zachodnich.
W długi majowy weekend z Gdańska i Sopotu na Hel popłynęło tramwajami blisko 7,5 tysiąca pasażerów, czyli dwa razy więcej niż rok temu. Wielu z nich to spragnieni wrażeń rowerzyści
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.