Specjalny samochód wyposażony w system mapowania objechał wszystkie ulice w Pruszczu Gdańskim i zeskanował miasto pod względem nośników reklamowych. Zgromadzone przez niego dane pomogą w opracowaniu uchwały krajobrazowej.
Uchwałę krajobrazową ma już Sopot i Gdańsk. Przyjęcie zapisów, które uporządkują reklamowy chaos, odwleka już tylko Gdynia. - Jak długo mamy jeszcze czekać na zmiany w przestrzeni miasta? - niecierpliwią się mieszkańcy i aktywiści
Wojewoda pomorski Dariusz Drelich uważa, że zapisy długo wyczekiwanej przez mieszkańców uchwały krajobrazowej mogą przekraczać gminne uprawnienia. Władze miasta odpowiadają wojewodzie, że uchwała jest zgodna z prawem, i apelują, by jej nie blokował.
Obszar Półwyspu Helskiego jest przeinwestowany turystycznie, nagromadzenie różnych usług jest tam tak duże, że zamiast przyciągać, odstrasza wielu turystów. Na Pomorzu stawia się też góralskie chaty, zaburzając przez to tożsamość kulturową miejsca. To niektóre wnioski specjalistów przygotowujących audyt krajobrazowy dla województwa pomorskiego.
Do 30 maja mieszkańcy Gdańska mogą wziąć udział w internetowej ankiecie na temat ograniczenia chaosu reklamowego. Z przestrzeni mają zniknąć billboardy ledowe, krzykliwe szyldy i reklamy zasłaniające budynki. Pierwsze zmiany będą widoczne w 2017 r.
Gdynia bez banerów na ogrodzeniach i budynkach oraz bez zaklejonych witryn. Do tego mocno ograniczone reklamy w pasie nadmorskim. W Gdańsku obszary priorytetowe, takie jak Główne Miasto tylko z gablotami. W Sopocie ?cisza reklamowa? w mieście i na plaży. Do końca tego roku uchwały krajobrazowe mają być gotowe
Miasto bez nielegalnych reklam, billboardów ledowych, siatek zasłaniających budynki i banerów na płotach. Gdańscy urzędnicy zaczęli prace nad miejską uchwałą krajobrazową. - W końcu mamy narzędzie prawne, które możemy wykorzystać w skutecznej walce o jakość przestrzeni publicznej - mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska.
Koniec z nielegalnymi reklamami, billboardami przy ulicach, plakatami na ogrodzeniach i siatkami zasłaniającymi zabytkowe budynki. Z chaosem reklamowym ma poradzić sobie wprowadzona przez Bronisława Komorowskiego ustawa krajobrazowa, która weszła w życie 11 września.
Wyższe kary za nielegalne reklamy i skuteczniejsze metody ich egzekwowania, ale i możliwość wprowadzania zakazów grodzenia osiedli. To niektóre narzędzia, które zyskają gminy do porządkowania krajobrazu. Gdańsk już przygotowuje się do zmian.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.