- To plebiscyt podwójnie zależny. Po pierwsze, Polska Press reprezentuje media zależne od polityki. Po drugie, to ranking zależny od tego, kto ma więcej pieniędzy. To smutne - mówi Martyna Regent w rozmowie z "Wyborczą".
Urzędnicy z Wejherowa blokowali nieprzychylnych komentatorów pod swoimi postami, a na pytanie ile osób to spotkało, zwalali winę na Facebooka. Przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym zapadł wyrok w tej sprawie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.