Wybory prezydenckie 2020. Lokale wyborcze zostały otwarte o godz. 7. Głosować możemy do godz. 21. Oto najważniejsze informacje o wyborach, które warto poznać przed pójściem do urny.
Wybory prezydenckie 2020. - Po erze polityki pogardy musi nadejść era polityki godności - mówił w środę w Słupsku Robert Biedroń, kandydat Lewicy na prezydenta Polski. Były prezydent Słupska zapowiada program budowy w całej Polsce mieszkań z niskim czynszem oraz przywrócenie 31 byłych miast wojewódzkich.
Anna, architektka z Gdańska, nie głosowała od blisko dekady. Nam opowiada, dlaczego na te wybory trzeba iść.
- Wydaje się, jakby proces wyborczy w ogóle nie widział bieżącej sytuacji zdrowotnej w Polsce i Gdańsku - mówi Aleksandra Dulkiewicz. W Gdańsku na 2 tys. niezbędnych miejsc chętnych zgłosiło się 964.
- Zadaniem samorządowców jest zrobić wszystko, aby wybory mogły się odbyć w sposób bezpieczny, sprawny i skuteczny. Niestety, w obecnej sytuacji nie widzę takiej możliwości - prezydent Starogardu Gdańskiego Janusz Stankowiak apeluje o przełożenie majowych wyborów z powodu epidemii koronawirusa.
"W warunkach stanu epidemii przygotowanie i przeprowadzenie powszechnych wyborów jest niemożliwe, a wręcz sprzeczne z Konstytucją RP" - apelują do władz Polski przedstawiciele Stowarzyszenia Młodego Samorządu.
"Nie można narażać życia wyborców, ani członków komisji wyborczych i urzędników. Tylko w Gdyni to ponad 1150 osób!" - napisał prezydent w specjalnym oświadczeniu.
Wybory prezydenckie 2020. - Jeżeli przez tyle lat łamał konstytucję, to niech się nie dziwi, że rośnie grupa niezadowolonych z prezydentury - odpowiedziała Małgorzata Kidawa-Błońska na pytanie, czy przeprosi Andrzeja Dudę za rozmowę z działaczami KOD.
Lewica szuka kandydata na prezydenta RP. Pojawiły się informacje, że to będzie raczej kandydatka. Na giełdzie nazwisk wymieniana jest m.in. Jolanta Banach z Gdańska. - Gdy panowie się asekurują, to wtedy okazuje się, że są gorliwymi wyznawcami równouprawnienia - śmieje się Banach.
- Zapewne dla Donalda Tuska to dobre rozwiązanie, z kolei dla Polski to ogromna strata. Nie mamy w kraju polityków o tak dużej randze - uważa prof. Cezary Obracht-Prondzyński.
Były wiceprezydent Gdańska Włodzimierz Korab Karpowicz zarejestrował w PKW swój komitet wyborczy i zamierza startować w wyborach na prezydenta RP. Jest 17. kandydatem zgłoszonym w tych wyborach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.