- To najlepsze miejsce do życia. Blisko mam do kina, teatru i morza - zachwyca się pani Bożena. Sprawdziliśmy, dlaczego gdynianie ze Śródmieścia są dużo szczęśliwsi niż mieszkańcy centrów Warszawy, Katowic i Bydgoszczy.
Przyjazna przestrzeń w mieście. Czyli jaka? Szukamy tego, co sprawia, że miasto będzie wspólne i jednocześnie bardziej zrównoważone: zdrowe, ekologiczne, inteligentne, bezpieczne, dostępne, sprawiedliwe, przyjazne starzeniu.
- Najważniejsze w projektowaniu po ludzku jest to, żeby wejść w buty użytkownika. Spotkać go, zadać mu właściwe pytania, zobaczyć, jak żyje, z czym ma problemy, zobaczyć, o czym marzy i na tej bazie rozpocząć projektowanie - mówi Piotr Grocholiński, który poprowadził w Sopocie warsztaty "Zaprojektowane po ludzku".
Zostaną po nas śmieci. W projektowaniu po ludzku chodzi właśnie o to, żeby śmieci zostało jak najmniej. Na samym początku myślenia o nowym produkcie już zastanawiamy się, co się z nim stanie, kiedy się zużyje, jak będzie go można ponownie wykorzystać.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.