Zakamarki Portu Gdynia w pięknej, zimowej scenerii [ZDJĘCIA, WIDEO]

Port Gdynia to obecnie jeden z największych i najbardziej dynamicznie rozwijających się portów bałtyckich. Skalę jego działalności pokazują statystyki: jest tam ponad 17 tys. metrów kw. nabrzeża, 12 basenów, ponad 100 dźwigów, a do tego przypływa tam rocznie nawet 3,6 tys. statków, co przekłada się na przeładunku na poziomie aż 21 mln ton towarów.

BARTOSZ BAŃKA

Taki wynik był możliwy m.in. dzięki znacznemu wzrostowi przeładunków węgla i koksu oraz paliw płynnych (głównie ropy) - w obu przypadkach wzrost liczby przeładunków wyniósł ok. 40 proc. Na "plusie" znalazły się również kontenery, rudy oraz drewno i drobnica.

BARTOSZ BAŃKA

Gdyński port jest ważnym ogniwem VI Korytarza Transeuropejskiej Sieci Transportowej TEN-T (Bałtyk - Adriatyk). Jest przy tym portem uniwersalnym, choć specjalizuje się w obsłudze ładunków drobnicowych (przewożonych głównie w kontenerach, lub w systemie ro-ro, czyli ładunków toczonych, jak choćby samochody).

BARTOSZ BAŃKA

Korzystają z niego również kontrahenci obsługujący towary masowe, paliwowe, czy regularne linie żeglugowe bliskiego zasięgu i przewoźnicy promowi (Stena Line).

BARTOSZ BAŃKA

Na wysoką pozycję portu na Bałtyku wpływa m.in. to, że ma korzystne warunki nawigacyjne i leży nad samą zatoką. Dla porównania - żeby dopłynąć do portu w Szczecinie statki muszą po minięciu portu w Świnoujściu pokonać jeszcze ok. 100 km drogą wodną, przez Zalew Szczeciński.

BARTOSZ BAŃKA

Reda portu w Gdyni osłonięta jest przy tym w naturalny sposób przez Półwysep Helski, który stanowi naturalną osłonę dla zakotwiczonych statków. W obsłudze jednostek pomaga też zewnętrzny falochron o długości 2,5 km oraz szerokie i głębokie wejście do portu (150 m szer. i 14 m głębokości).

BARTOSZ BAŃKA

Co ciekawe, Port Gdynia jest portem "niezamarzającym", co znacznie usprawnia obsługę statków (a z czym duży kłopot ma choćby największy port Bałtyku w rosyjskim Sankt Petersburgu, którego baseny potrafią być w środku zimy wręcz skute lodem).

BARTOSZ BAŃKA

Jeśli już na wodnej części gdyńskiego portu tworzy się pokrywa lodowa, to nigdy nie jest ona na tyle gruba, żeby sparaliżować pracę portu - dotyczy to także ostatnich, kilkunastostopniowych i wielodniowych mrozów. Na zdjęciu poniżej: teren zatoki naprzeciw plaży w Śródmieściu, gdzie pokrywa lodowa w ostatnim czasie była jednak dość duża, ale port, z którego wyjście/wejście znajduje się nieopodal, cały czas pracował na pełnych obrotach. 

BARTOSZ BAŃKA

W porcie nie występują też tzw. pływy. Poziom wody może tam wzrosnąć o 60 cm podczas silnych wiatrów zachodnich, lub opaść o około 60 cm podczas wiatru ze wschodu.

BARTOSZ BAŃKA

Obsługa ładunków skonteneryzowanych w Porcie Gdynia to główny koń pociągowy działalności portu. Za przeładunek kontenerów odpowiadają w Gdyni dwa terminale: BCT - Bałtycki Terminal Kontenerowy BCT (Baltic Container Terminal) oraz Gdyński Terminal Kontenerowy GCT (Gdynia Container Terminal - na zdj. poniżej).

BARTOSZ BAŃKA

Jeszcze jedno ujęcie na teren portu po stronie GCT:

BARTOSZ BAŃKA

Z kolei w samym tylko BCT przeładowywanych jest rocznie ok. 363 tys. TEU (standardowych kontenerów o długości 20 stóp), a jego maksymalna przepustowość to aż 1,2 mln TEU.

BARTOSZ BAŃKA

Żeby obsłużyć taki wolumen, do największego terminalu w Gdyni wjeżdża i wyjeżdża każdego dnia ok. 500 ciężarówek (TIR-ów), a trzecia część ładunków wywożona lub dowożona jest drogą kolejową.

BARTOSZ BAŃKA

Gdyński port to jednak nie tylko kontenery, a także ogromne terminale towarów masowych: Bałtycki Terminal Zbożowy, MTMG - Morski Terminal Masowy Gdynia, Bałtycka Baza Masowa, Aalborg Portland Polska, Koole Tankstorage Gdynia, czy Onico Gas.

BARTOSZ BAŃKA

W obsłudze ładunków drobnicowych specjalizuje się z kolei OT Port Gdynia Terminal, stanowiący połączenie dwóch terminali: ro-ro (ładunki toczone) oraz terminalu drobnicy konwencjonalnej (na zdjęciu poniżej jeden z portowych magazynów, w tym przypadku należący akurat do BCT).

BARTOSZ BAŃKA

Dzięki tak zróżnicowanej działalności w porcie na przestrzeni lat musiało powstać aż kilkanaście basenów. Długość nabrzeży w Porcie Gdynia wynosi 17,7 tys. metrów, z których ponad 11 tys. przeznaczonych jest do operacji przeładunkowych. Całkowita powierzchnia portu wynosi aż 973 hektary, z czego 621,5 ha obejmuje powierzchnia lądowa.

BARTOSZ BAŃKA

Dwie największe stocznie gdyńskiego portu to uznani gracze na rynku światowych stoczni specjalistycznych.

BARTOSZ BAŃKA

Crist jest w tej chwili jedną z największych polskich stoczni, działa na rynku od początku lat 90-tych. Zajmuje się głównie realizacją zagranicznych projektów o specjalistycznych zastosowaniach i koncentruje swój rozwój wokół budowy specjalistycznych statków i konstrukcji dla przemysłu morskiego. Na tę chwilę portfel zamówień firmy sięga już kilknastu miesięcy do przodu.

BARTOSZ BAŃKA

Z kolei Stocznia Remontowa Nauta jest najstarszą działającą stocznią w Polsce. Jej historia sięga początków wolnej Polski, a konkretnie założonych w 1922 warsztatów budowy kutrów i łodzi rybackich Franciszka Ledke.

BARTOSZ BAŃKA

Nauta specjalizuje się w przebudowach i remontach różnego rodzaju statków, a także w budowaniu od podstaw jednostek cywilnych i wojskowych.

BARTOSZ BAŃKA

Nauta również nie narzeka na brak zamówień, wszystkie należące do niej doki są pełne remontowanych statków z całego świata. 

BARTOSZ BAŃKA

Zarząd Portu Gdynia przyjął niedawno odważną strategię inwestycyjną do 2027 roku, która zakłada poszerzenie i pogłębienie kanałów, budowę nowych hal magazynowych i tzw. obrotnicy. Do Gdyni mają dzięki temu zawijać największe jednostki transoceaniczne płynące z Azji. Budowę nowej obrotnicy już rozpoczęto, a gdyński port będzie mógł dzięki pogłębieniu wejść do wąskiego grona bałtyckich portów z głębokowodnym nabrzeżem - na razie dysponuje nim wyłącznie Port Gdańsk.

BARTOSZ BAŃKA

Czym jest sama obrotnica? Jest to obszar na akwenie wejściowym do portu, który umożliwia manewrowanie poszczególnym jednostkom - w przypadku Gdyni osiągającym długość nawet do 400 m (to największe kontenerowce na świecie). Inwestycja jest warta ok. 110 mln zł, a to, jak już wspomnieliśmy, wcale nie koniec. W najbliższych 2-3 latach poszerzony zostanie tor podejściowy do 280 m i pogłębiony do 17 m. Pogłębieniu ulegną także akweny wewnątrzportowe, a część nabrzeży zostanie przebudowana i zrewitalizowana.

BARTOSZ BAŃKA

Pod koniec ub. roku władze portu ogłosiły też budowę nowego terminalu promowego, który kosztem ok. 200 mln zł ma powstać w Gdyni w ciągu trzech lat. Będzie on w stanie przyjmować nie tylko większe niż do tej pory statki i promy, ale też pozwoli skrócić czas obsługi jednostek w porcie i podnieść komfort pasażerów. Poniżej zdjęcie obecnego terminalu promowego:

BARTOSZ BAŃKA

Jak wygląda praca za zamkniętymi bramami portu, czym zajmują się setki zatrudnionych tu ludzi i jak wygląda ich zwykły - a często bardzo niezwykły - dzień pracy? Telewizja TVN Turbo ruszyła w marcu z programem dokumentalnym o życiu Portu Gdynia. W każdym odcinku pokazywane będzie "od kuchni", jak wygląda praca jednego z najważniejszych portów w Polsce.

BARTOSZ BAŃKA

Zdjęcia do programu trwały od jesieni ub.r., a program pod tytułem "Port" jest już w ramówce: premierowy odcinek można było obejrzeć w niedzielę 4 marca o godz. 11:30. Zebrał świetne recenzje, a internauci szeroko komentowali jego morską tematykę, dotychczas praktycznie nieobecną w komercyjnych mediach.

BARTOSZ BAŃKA

Kolejny odcinek "Portu" już w najbliższą niedzielę.

BARTOSZ BAŃKA