Autorska kuchnia Jacka Koprowskiego kusi nowoczesnym spojrzeniem na znane produkty. Szef kuchni zaskakuje swoją kreatywnością i lekkością w przygotowaniu najbardziej oryginalnych dań.
Można tu zjeść m.in. tatar wołowy z czerwonymi winogronami i mięsem z kraba, filet z dorsza z puree z kopru włoskiego, kluskami chlebowymi z palonym masłem czy polędwiczkę wieprzową z panierowaną kaszanką. Polecamy sięgnąć po menu degstacyjne, które prezentuje spektrum kulinarnych możliwości i kreatywności Koprowskiego.
Czytaj więcej: Różnorodność i zabawa jedzeniem, czyli Fino na Głównym Mieście
Gdańsk, ul. Grząska 1
RENATA DĄBROWSKA
Duża, przestronna niczym loft sala dla gości przeznaczona jest dla 60 osób. Przy dekoracji stolików właściciele postawili na prostotę. Nie ma tu białych obrusów czy wymyślnej zastawy. Można też usiąść przy tzw. chef's table, gdzie goście mają okazję obserwować, jak powstają dania, które zamówili. Wieczór w restauracji umili nam muzyka na żywo.
Karta dań jest niewielka, a szef kuchni zmienia ją mniej więcej co dwa miesiące. To oznacza, że restauracja stawia przede wszystkim na produkty sezonowe.
Czytaj także: W zabytkowej kamienicy. Restauracja Canis w Gdańsku
Gdańsk ul. Ogarna 27
BARTOSZ BAŃKA
Tapas bar z azjatyckim streetfoodem - taki jest Neon w Gdyni, którego szefem kuchni jest bardzo kreatywny i odważny młody kucharz Jan Kilański. Hitem są robione na miejscu pulchne bułeczki bao podawane z kurczakiem, karkówką, grillowanym boczkiem, stekiem wołowym, rybą, grillowanym tofu czy bakłażanem.
Jest również wietnamska zupa Pho i warto też polować na ramen, który często podawany jest jako danie "spod lady" (więcej informacji kiedy i w jakiej wersji jest dostępny można znaleźć na Facebooku). Uzupełnieniem azjatyckich specjałów są oryginalne drinki, zarówno te klasyczne jak i te z "azjatyckim twistem".
Czytaj także: Neon, czyli azjatycka kuchnia osobista od finalisty Top Chef
Gdynia, ul. Abrahama 39
JAN RUSEK
W dawnym sklepie mięsnym, który zapisał się mocno w świadomości mieszkańców Dolnego Miasta, działa kameralna restauracja Nie/mięsny specjalizująca się w kuchni Bliskiego Wschodu. To, co wyróżnia Nie/mięsny, to podawanie dań kuchni bliskowschodniej zarówno w wersji bezmięsnej i mięsnej, a wszystko jest bardzo smaczne, aromatyczne i szybko znika z talerza.
Można tu zjeść wyśmienite humusy (np. z grillowanymi warzywami, zatarem, orzechami i granatem czy z pulpecikami), kanapki sabih, mezze, zupy i burgery z bliskowschodnim twistem.
Czytaj także: Nie/mięsny - nowy duch w sklepie mięsnym
Gdańsk, ul. Jaskółcza 24
RENATA DĄBROWSKA
W przypadku Machiny Eats&Beats wyróżnienie należy przyznać za bardzo ciekawy koncept. To lokal w formule restobaru, w którym królują wyrabiane na miejscu makarony. Tutaj gość sam komponuje danie, które chciałby zjeść. Służy do tego specjalne menu.
Jeden z dziewięciu wypisanych na karcie rodzajów makaronu należy połączyć z wybranym sosem oraz dodatkami. Możliwości jest mnóstwo, trzeba tylko uważać, aby składniki do siebie pasowały. Niezdecydowani mogą poprosić o pomoc załogę lokalu lub skorzystać z propozycji gotowych połączeń umieszczonych na odwrocie karty.
Czytaj także: Tutaj lunch skomponujemy samodzielnie. Machina Eats&Beats w Gdańsku
Gdańsk ul. Chlebnicka 13/16
JAN RUSEK
To jedno z najprzyjemniejszych miejsc na kawę w Gdańsku. Od wejścia ujmuje luzem, prostotą i szczerą, domową atmosferą. Bariści na wejściu skracają dystans radosnym "cześć" a po pięciu minutach można się poczuć się najlepszymi znajomymi całej "leniwej" ekipy.
W Leniu królują alternatywne metody parzenia: areopress, drip i chemex, ale są też takie klasyki, jak: espresso, flat white, cappucino czy latte. Specjalnością lokalu jest sernik nowojorski z białą czekoladą. On, w połączeniu z kawą, potrafi skraść serce.
Czytaj także: Leniwa kawa w sercu Głównego Miasta
Gdańsk, ul. Piwna 52/53
BARTOSZ BAŃKA
GringoBar to świeże spojrzenie na meksykański street food w jego teksańskiej odmianie. Różnicę najłatwiej jest uchwycić na przykładzie popularnego w Meksyku burrito i chilli con carne, które jest podawane z ryżem.
W Gringo treściwe chilli con carne zawijane w placek podaje się bez ryżu. A w pakiecie do quesadilli otrzymujemy słodkie salsy na bazie papai lub mango, a także wyśmienite guacamole. Standardowo do dań podawany jest również jogurt naturalny.
Czytaj także: Teksańsko-meksykański street food podbija Gdańsk
Gdańsk ul. Targ Drzewny 12/14
MICHAŁ RYNIAK
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze