Aromatycznie, intensywnie i smacznie, czyli Azja w Trójmieście

Neon to oryginalne połączenie tapas baru serwującego azjatycki streetfood. To nowy koncept, który już zdążył zdobyć uznanie głównie dzięki osobie zdolnego i młodego szefa kuchni Jana Kilańskiego. Nie boi się on łączyć tradycyjnych smaków Azji z elementami kuchni polskiej (rokitnik jako dodatek słodko-kwaśnego sosu czy sok z renety).

W stałej karcie są przepyszne i puszyste bułeczki bao z dodatkami: kurczakiem, karkówką, grillowanym boczkiem, stekiem wołowym, rybą, grillowanym tofu czy bakłażanem, jest wietnamska zupa Pho i warto też polować na ramen, który często podawany jest jako danie "spod lady" (więcej informacji jest na Facebooku restauracji). Na mniejszy głód świetnie sprawdzą się krewetkowe chipsy z majonezem szczypiorkowym i kim-chi z kiszonej kapusty z imbirem, z jabłkiem i prażonym sezamem a na nieco większy zamówić można "Kaczkę po gdyńsku", wołowinę z tajskim BBQ czy smażone krewetki z sosem na bazie mleka kokosowego.

Uzupełnieniem azjatyckich specjałów są oryginalne drinki, zarówno te klasyczne jak i te z "azjatyckim twistem".

Gdynia, ul. Abrahama 39

Menya Musashi to sieć ramen shopów, która powstała w 1996 roku w Tokio. W krajach azjatyckich i w Stanach Zjednoczonych sieć cieszy się dużą popularnością, a niedawno zadebiutowała w Polsce: najpierw w Warszawie a kilka dni temu - w Gdańsku. W restauracji do wyboru są trzy rodzaje ramen: klasyczny na wywarze wieprzowo-rybnym, "black" z dodatkiem atramentu z ośmiornicy i "red" z dodatkiem ostrego sosu. Do tego dobiera się mięsne dodatki: kurczak karaage (kurczak marynowany i smażony w głębokim oleju), kurczakiem aburi, wieprzowina kakuni (wieprzowina duszona w zalewie z sosu sojowego, mirinu i sake), kaczką kamo, krewetkami w tempurze lub węgorzem. Weganie mogą zamówić "white ramen", czyli biały ramen przygotowany na bazie mleka kokosowego i pasty curry z warzywami.

W Menya Musashi spróbujemy też tsukemen, japońskie pierożki gyoza (z kurczakiem, wieprzowiną, krewetkami i wieprzowiną, krewetkami i okoniem morskim lub z warzywami), sałatkę z fasolki edame czy sushi.

Gdańsk, Targ Sienny 7

To jedna z najlepszych restauracji specjalizujących się w kuchni azjatyckiej w Gdyni, jak nie w całym Trójmieście. To co zwraca uwagę to po pierwsze wystrój restauracji: intensywna żółć i czerwień, kolorowe neony i dużo zieleni. W takim otoczeniu o wiele przyjemniej spożywa się specjały kuchni Azji.

Na przystawkę warto zamówić chrupiące spring rollsy podane ze słodkim sosem chilly (wersja z kurczakiem lub warzywami), mięciutkie i puszyste pierożki dim sum lub ostre i wyraziste kimchi. Fani ostrych smaków powinni spróbować zupy kimchi z marynowaną kapustą i tofu, a ci preferujący mleko kokosowe mogą wybrać zupę tom kha z kurczakiem, tofu lub krewetkami. W menu są także pikantne tom yum, ramen czy wonton z grzybami shitake, kapustą pakchoi i wieprzowymi pierożkami. Wśród dań głównych zdecydowanie wyróżnia się słodko-kwaśny pad thai, który dosłownie uzależnia, a także kilka rodzajów gęstych i aromatycznych curry: ostre czerwone, trochę łagodniejsze zielone i kremowe, słodkie pananga curry z sosem orzechowym, cebulą i papryką. Curry można zamówić z kurczakiem, krewetkami, tofu lub wołowiną. W karcie jest także popularne danie kuchni koreańskiej - bibimbap, pierś kaczki smażona w sosie hoisin i paście curry czy pochodzące z tradycji kuchni indyjskiej kurczak tikka masala czy butter chicken.

W Haosie spróbować też można azjatyckich deserów: kleistego sticky rice z salsa mango, ananasem, bitą śmietaną i seamem, banana gotowanego w mleku kokosowym i sezamie lub lodów waniliowych z czarnym sezamem i świeżym mango.

ul. Starowiejska 14

Kolejna znakomita restauracja azjatycka w Trójmieście. Thai-Thai, jak nazwa wskazuje, to najlepsze tajskie smaki, które pozwolą przenieść się do Bangkoku bez konieczności długiej podróży samolotem. Tajscy kucharze dbają o autentyczność swoich potrwa i większość składników sprowadzają do Sopotu prosto z Tajlandii. W menu są takie przysmaki jak Poh Pia Kung (chrupiące roladki z krewetkami, marynowanymi warzywami), Pla Muek Prik Klue (chrupiące kalmary w pieprzu i soli ), Kuay Tiew Ped (tradycyjna zupa tajska z kaczki z sosem sojowym, makaronem ryżowym, pakchoi oraz szczypiorkiem), Keang Phed Ped Yang (pieczona kaczka w czerwonym curry, z ananasem, owocami lychee i bakłażanem) czy Kao Pad Kee Mao Kung (smażony ryż z krewetkami, bazylią, groszkiem cukrowym, czosnkiem i chilli).

• Sopot, ul. Bohaterów Monte Cassino 63
• Gdańsk, ul. Podgarbary 10

Jest pyszny, sycący i cudownie rozgrzewa. Ta miska przynosi uśmiech na usta i poprawia nastrój. Jest idealny na chłód i słotę, która przyjdzie jesienią - tak o jednym z najpopularniejszych dań kuchni japońskiej mówi Maciej Krawczun, właściciel Meso Ramen na Przymorzu w Gdańsku.

Ramen opiera się na prostocie. Żeby mówić o ramen, musi być makaron, dominujący składnik: mięsny (rolada boczkowa, karkówka, kurczak) lub bezmięsny (smażone tofu) oraz tare, czyli smak. - Najpopularniejszy ramen to shio, shoyu i miso, czyli tare pochodzi z soli (najczęściej do bulionów klarownych), sosu sojowego lub pasty miso (sfermentowana soja z alkoholem) - mówi właściciel.

A do ramen można zamówić lekko słoną sałatkę z glonów wakame z prażonym sezamem, sałatkę z kalmarów, grzybów mung i warzyw lub pierożki gyoza z kurczakiem lub krewetkami. W Meso Ramen można też spróbować też japońskich piw i win.

Gdańsk, ul. Obrońców Wybrzeża 17/4

To niewielki lokal o wielkim sercu do azjatyckiej kuchni w malowniczej Oliwie. Piotr Żelich, szef kuchni Ryżu, zdobywał doświadczenie w australijskich knajpach serwujących dania kuchni azjatyckiej, co rozwinął wracając do Polski. W restauracji można spróbować wyśmienitego curry: czerwonego z wołowiną, żółtego z kurczakiem i zielonego z tofu, jest też pad thai z krewetkami, kurczak stir-fry i lokalny akcent: młody okoń z woka. Specjalnością kuchni jest chrupiąca kaczka z cukrem palmowym i tamaryndem oraz wołowina podana z fermentowanym ryżem. Fanom zup azjatyckich polecamy ostro-kwaśne tom yum kung a na deser warto wybrać czarny kleisty ryż ze świeżym mango.

Gdańsk, ul. Stary Rynek Oliwski 2

Restauracja Bangkok to kwintesencja kuchni azjatyckiej: aromatycznej, intensywnej, ze świetnym bilansem słodkiego, ostrego, kwaśnego i słonego. Szefowie kuchni odpowiedzialni za dania serwowane w Bangkoku przyjechali z Tajlandii i najwierniej jak to tylko możliwe oddają smaki, które znają od lat.

Na początek warto zamówić chrupiące sajgonki z warzywami lub krewetkami podane z słodkim i kleistym sosem chilli lub kalmary w tempurze. W chłodne dni idealnie rozgrzeje ostra tom yum, aksamitna i słodka tom kha (obie można zamówić z warzywami, kurczakiem, krewetkami lub wołowiną) lub bardzo delikatna zupa wonton z pierożkami. Tutaj królem jest również pad thai: słodko-kwaśny, lekko brązowy, z chrupiącymi warzywami, orzeszkami ziemnymi i mielonym chilli. Miłośnikom dań na bazie mleka kokosowego do gustu przypadnie bardzo gęste curry (żółte, zielone lub czerwone) a fani mięsa mogą spróbować pikantna wołowinę z jajkiem (pad kha praow), kawałki kurczaka smażonego w tempurze z warzywami i orzechami nerkowca (pad med maung) lub chrupiącej kaczki z warzywami.

Tę tajską ucztę można zakończyć deserem ryżowym z mango lub bananem smażonym w cieście z sosem karmelowym i lodami waniliowymi.

Sopot, ul. Grunwaldzka 8-10