Do firmowej loży Energi na gdańskim stadionie nie mają już wstępu VIP-y - oczywiście poza wojewodą i arcybiskupem. Decyzją prezesa Daniela Obajtka loża służy teraz dzieciom z domów dziecka.
Energa rozpoczęła wynajem dziesięciu samochodów elektrycznych. Z usługi skorzystać mogą pracownicy Olivia Business Centre, których firmy podpiszą umowę z gdańską grupą energetyczną.
Grupa Energa ujawniła w raporcie giełdowym zarobki swoich prezesów. Z siedmiu osób, które przewinęły się przez zarząd, została jedna. Pozostałym trzeba było wypłacić sowite odprawy i odszkodowania za zakaz konkurencji sięgające nawet rocznych zarobków.
W ocenie Ministerstwa Energii gdańska Grupa Energa nie musiała występować o zgodę na powierzenie spółki opatrzności Bożej. Resort nie odpowiedział jednak na pytania posła Adama Korola: dlaczego w państwie laickim kontrolowana przez skarb państwa firma organizuje uroczystości kościelne i czy nie byłoby wskazane, aby prezesi zarządzali firmą za pomocą racjonalnych narzędzi?
Daniel Obajtek, znajomy premier Beaty Szydło i były wójt Pcimia, od czwartku zaczyna pracę jako prezes Energi. W swojej ostatniej pracy - w państwowej ARiMR - zwolnił 1200 osób.
Prokuratura potwierdza, że jest podejrzany o przyjęcie łapówki i wyłudzenie dużej kwoty. Hipoteki należących do niego nadmorskich nieruchomości są zajęte jako zabezpieczenie grożącej kary grzywny. Studia na prywatnej uczelni w Radomiu skończył dopiero w ostatnich latach. Oto Daniel Obajtek, b. wójt Pcimia, a od marca nowy prezes gdańskiej Energi
Specjalnie przygotowane do ciężkiej pracy Toyoty Hilux opuszczają bramy Toyota Carter Gdańsk. Okazuje się, że gdański dealer japońskiej marki to lider sieci w budowie wzmocnionych Hiluxów.
Rada nadzorcza koncernu Energa powołała w piątek nowego prezesa spółki. Został nim Daniel Obajtek. Do zarządu wybrano też dwóch wiceprezesów - Jacka Kościelniaka i Alicję Barbarę Klimiuk. Obajtek to były szef Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Prokuratura postawiła mu przed laty zarzuty korupcji.
Szef biura prasowego Energi kpi z łączenia przez "Wyborczą" wątków sakralnego z ekonomicznym, co uczyniliśmy w pytaniach po zawierzeniu spółki Opatrzności Bożej. Wątki te splótł jednak zarząd spółki, oddając firmę w opiekę Matce Boskiej i licząc, że pod opieką świętych będzie się lepiej rozwijała.
Wywodzący się z PiS prezesi giełdowej spółki Energa oddali firmę pod opiekę opatrzności Bożej. - Mam nadzieję, że nie zabraknie nam tego boskiego prądu - mówił podczas uroczystej mszy Grzegorz Ksepko, wiceprezes ds. korporacyjnych.
Choć oferty w konkursie na prezesa Energi mają zostać otwarte 3 lutego, to nieoficjalnie mówi się, że prezesem gdańskiej grupy energetycznej ma zostać Daniel Obajtek (PiS), obecny prezes ARiMR, zaś wiceprezesem Jerzy Miotke, kandydat na senatora PiS i kolega Janusza Śniadka.
Partia rządząca opanowała już wszystkie szczeble gdańskiej grupy energetycznej, zapewniając swoim działaczom wygodne posady i wysokie pensje.
Najpierw pracę w urzędzie wojewódzkim dostała Anna Kołakowska, radna PiS z Gdańska. Później jej syn został przyjęty do TVP 3 Gdańsk. Teraz radna i jej mąż dorobią dzięki pieniądzom z koncernu Energa.
Po tym, jak kilkunastu trójmiejskich radnych PiS dostało pracę w sektorze publicznym i spółkach skarbu państwa, przyszedł czas na "dobrą zmianę" w życiu byłych radnych tej partii. Krzysztof Wiecki, który ostatnio był pomocą administracyjną w gdańskim ZDiZ, został zatrudniony w spółce Energa Operator.
Nasz czytelnik Jerzy Betcher regularnie dostaje rachunki za prąd, mimo że dom od dawna nie należy do niego. Mija już siódmy miesiąc, a mężczyzna nadal walczy z Energą.
We wtorek posadę w zarządzie Energi może stracić prezes Dariusz Kaśków. Ma to być ciąg dalszy czystek kadrowych po dymisji prezesa Lotosu Roberta Pietryszyna.
Brat Michała Rachonia, czołowego dziennikarza TVP Info, został wicedyrektorem ds. marketingu w Koncernie Energa. Koncern starał się ukryć przed nami tę informację. Od wyborów pracę w Enerdze znalazło już kilkudziesięciu działaczy i sympatyków PiS.
Energa zapłaciła za reklamę podczas królewskich regat jachtowych na słonecznej Majorce. Pieniądze trafiły do firmy jachtowej założonej przez Aleksandrę Jankowską, obecną prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Co najmniej milion złotych kosztował festiwal Energia Wolności, który odbył się 15 sierpnia w Gdańsku. Pół miliona złotych wydał na niego koncern Energa. Festiwal okazał się klapą, bo zamiast planowanych 10 tys. osób, wzięło w nim udział ok. tysiąc. Ale wiceprezes Energi z PiS spełnił swoje marzenie.
W spółce Energa Oświetlenie zgodnie współpracują trójmiejscy samorządowcy. Prezesami zostali radni Sopotu i Gdańska, pełnomocnikiem zarządu zaś radny Gdyni. Wszyscy są związani z PiS.
Zasłużony dla prawicy, dobrze wykształcony, ale też nigdzie niezatrudniony na stałe, były kandydat PiS na prezydenta Sopotu Michał Stróżyk wszedł do rady nadzorczej spółki Energa Invest.
Grupa Energa, największy płatnik podatków na Pomorzu, po pierwszym półroczu tego roku zanotowała stratę w wysokości 116 mln zł. To m.in. efekt działań rządu PiS w energetyce odnawialnej. Słabe wyniki koncernu oznaczają milionowe straty dla samorządów. Tymczasem koncern zwiększył zatrudnienie i ufundował nowy festiwal muzyczny.
Grzegorz Ksepko, nowy wiceprezes koncernu Energa i działacz PiS, zrealizował swoje marzenie - zorganizował w Gdańsku festiwal dla uczczenia 96. rocznicy Bitwy Warszawskiej, na którym sam zagrał. Imprezę sponsorowały państwowe giganty Energa i Grupa Lotos, a patronatem objęły publiczne i prawicowe media. Nie dopisała tylko publiczność
1,2 mln klientów Energi usłyszy wkrótce przez telefon o świetnej ofercie tej spółki. Ale będzie ona zawierała jedną z najwyższych opłat handlowych na rynku.
Grupa mieszkańców Skarszew rozpoczęła zbiórkę podpisów pod referendum w sprawie odwołania burmistrza miasta Jacka Pauli związanego z Prawem i Sprawiedliwością. Burmistrz twierdzi, że zarzuty mieszkańców pod jego adresem są nieprawdziwe.
Fundacja Instytut Lecha Wałęsy wniosła sprzeciw na sądowy nakaz zapłaty 824 tys. zł spółce Energa, która domaga się zwrotu darowizny. Fundacja argumentuje w sądzie, że nie minął czas na wykonanie świadczeń reklamowych i jest gotowa promować Energę.
Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał fundacji Instytut Lecha Wałęsy zwrot 700 tys. zł darowizny spółce Energa. Łącznie z odsetkami kwota wynosi 824 tys. zł. Jeśli fundacja nie wniesie sprzeciwu, nakaz uprawomocni się w piątek.
Dwóch byłych prezesów i czworo wiceprezesów gdańskiej grupy Energa nie otrzyma absolutorium. Decyzja otwiera spółce drogę, by wystąpić wobec nich o odszkodowania. - To jest generowane politycznie - ocenia jeden z analityków giełdowych.
Montaż logo spółki Energa na obiekcie w Letnicy miał być wykonany na początku stycznia, ale cały proces się przeciągał. Wreszcie, po długich miesiącach wzięto się do roboty. W środę rozpoczął się montaż, a zatem już przy okazji meczu Polska - Holandia (1 czerwca, godz. 20.45) kibicom ukaże się wielki napis Stadion Energa Gdańsk.
Jeszcze niedawno zaszczytem dla Energi była możliwość sponsorowania filmu o ?wybitnym człowieku? Lechu Wałęsie. Teraz zdominowany przez działaczy PiS koncern Energa domaga się w sądzie zwrotu 700 tys. zł od Fundacji Lecha Wałęsy.
Miał być tydzień, a wyszło... prawie pięć miesięcy. Państwo Łukasz i Anna Szczepańscy z Gdyni zawarli umowę z Energą o wykonanie przyłącza do działki, na której chcą zbudować dom, ale operator zwlekał z pracami. - Opóźniliśmy prace budowlane, musieliśmy kupić agregat prądotwórczy, ponieśliśmy straty - mówią. Energa: To chwilowe niedogodności.
Nie za bardzo wierzę, że z samego faktu zostania właścicielami kopalni dostajemy 14. pensję. Ale może w geście solidarności górnicy podarowaliby nam - klientom Energi - trzynastkę i węglowy deputat?
Do klientów Energi przychodzą fałszywe faktury za prąd. Firma prosi o ostrożność. - W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, powinniśmy sprawdzić podany numer konta i numer klienta - mówi Beata Ostrowska, rzecznik prasowy Grupy Energa.
Energa nie będzie łączona z PGE. Zainwestuje za to pół miliarda złotych w Polską Grupę Górniczą i dokończy budowę elektrowni w Ostrołęce. Nadal nie wiadomo, kiedy na Pomorzu powstanie elektrownia jądrowa - to informacje, które przywiózł do Gdańska minister energii Krzysztof Tchórzewski.
"Dobra zmiana" przeprowadzona przez PiS na Pomorzu dała do tej pory posady 100 osobom, głównie działaczom i sympatykom tej partii. Wymierny efekt tej zmiany to blisko 10 mln zł rocznie, które trafią do ich kieszeni.
Politycy PO z Sopotu wydali oświadczenie, w którym wyrażają oburzenie z powodu obsadzania przez PiS na "niespotykaną dotychczas skalę 'swoich ludzi' w spółkach Skarbu Państwa". Podali przy tym wiele przykładów z Sopotu. - Te działania pokazują, co miał na myśli prezydent Andrzej Duda, kiedy mówił o "ojczyźnie dojnej" - mówi Marcin Skwierawski, działacz PO i wiceprezydent Sopotu.
Beata Łęgowska zatrudniona w biurze poselskim Janusza Śniadka weszła do rady nadzorczej spółki Energa Wytwarzanie.
Na giełdzie panika. W jeden dzień gdańska Energa traci na wartości ponad pół miliarda. Mniej więcej tyle, ile zamierza wydać na ratowanie kopalni. Najbardziej zyskowna spółka na Pomorzu została już podbita przez Prawo i Sprawiedliwość.
Poseł Janusz Śniadek, tymczasowy szef Okręgu Pomorskiego Prawa i Sprawiedliwości, będzie obsadzał kierowników biur powiatowych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Mają się cechować oddaniem. Mierni, ale wierni - zdradza nam jeden z działaczy partii na Pomorzu.
Wywołane przez polityków obawy o przyszłość największego płatnika podatków na Pomorzu spowodowały, że jego wycena przez pół roku spadła o siedem miliardów złotych. Plan rządowej PO wobec Energi to chała roku, zaś za sprzeciw samorządowej PO należy się chwała.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.