Wielka kariera Elżbiety Bugaj w spółkach skarbu państwa rozpoczęła się od wysłania CV do Daniela Obajtka. Bugaj jest członkiem rodziny wspólników Obajtka w firmie produkującej folie. W zarządach spółek Energi i PGNiG oraz licznych radach nadzorczych mogła zarobić od 2 do blisko 3 mln zł.
W reportażu "Gra pozorów" podano, że straty spowodowane fuzją Orlenu z Lotosem sięgają 4,4 mld zł. Orlen zapowiada kroki prawne. Posłanki KO zarzucają prokuraturze i CBA bezczynność.
Wracamy do sprawy zawiadomienia posłów PO dotyczących wypłacenia zawyżonych o ok. 8 mln zł wynagrodzeń dla członków zarządu PKN Orlen. Akta trafiły do piątej prokuratury i śledczy nadal nie wiedzą, czy wszcząć śledztwo.
- Przed Sądem Okręgowym w Łodzi dobiega końca proces wytoczony przez dwóch mniejszościowych akcjonariuszy Grupy Lotos, którzy zaskarżyli uchwałę połączeniową. Ewentualne uchylenie uchwały przez sąd otworzyłoby drogę do prawnego przywrócenia Lotosu do obrotu gospodarczego - analizuje dr Dariusz Wieczorek, ekonomista z Katedry Finansów Przedsiębiorstw Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego.
- Podczas kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych uzyskaliśmy potwierdzenie, że m.in. w spółce Orlen łamana jest ustawa kominowa. Członkowie zarządu na czele z prezesem Danielem Obajtkiem otrzymują zawyżone wynagrodzenia - powiedziała posłanka PO Agnieszka Pomaska.
Zawiadomienie o wypłatach zawyżonych o 8 mln zł wynagrodzeń w Orlenie po długiej podróży trafiło już do czwartej prokuratury. - Każdy się boi dotknąć tego tematu, bo sprawa dotyczy wypłacania nielegalnych wynagrodzeń m.in. dla Daniela Obajtka - komentuje posłanka PO Agnieszka Pomaska.
W położonej pod Łebą gminie Wicko trwa budowa kolejnej posiadłości Bartłomieja Obajtka, brata prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Na tablicy informacyjnej zamiast danych o prawdziwym inwestorze podano nazwisko kobiety, która prowadzi pensjonat w Łebie, w obiekcie należącym do Daniela Obajtka.
"Daniel, czy Orlen mógłby zostać sponsorem rejsów dla podopiecznych i wolontariuszy Caritas?" - pytała prezesa Orlenu Daniela Obajtka działaczka sopockiego PiS Aleksandra Jankowska. Pieniądze ze sponsoringu trafiały do fundacji, a następnie do spółki, która wynajmowała jacht. Udziały w firmie posiada ojciec Jankowskiej, a spółka jest winna jej rodzinie ok. 440 tys. zł.
Dlaczego minister aktywów państwowych Jacek Sasin milczy w sprawie doniesień o zawyżonych wynagrodzeniach prezesa Daniela Obajtka oraz innych członków zarządu Orlenu? Posłowie PO domagają się wyjaśnień.
991 tys. zł nienależnego wynagrodzenia dla prezesa Daniela Obajtka i ponad 8 mln zł dla wszystkich członków zarządu miało zostać wypłacone przez to, że Orlen nie przestrzegał ustawy kominowej, ograniczającej pensje prezesów - wynika z zawiadomienia, które posłowie PO złożyli w prokuraturze.
Rewolucja kadrowa w publicznym Radiu Gdańsk zaczęła się wkrótce po tym, jak Daniel Obajtek, będący wówczas prezesem Energi, dostał e-maila ze wskazaniem, jak dostroić rozgłośnię do ucha działaczy PiS.
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, poinformował, że Baltic Power uzyskał pierwsze z wymaganych pozwoleń na budowę portu serwisowego dla morskiej farmy wiatrowej, czyli lądowej części inwestycji w Łebie.
Orlen zbuduje w Gdańsku morski terminal przeładunkowy planowany przez Lotos. Spółka pochwaliła się też budową instalacji HBO, którą rozpoczęła Grupa Lotos.
Dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomiej Obajtek, brat prezesa Orlenu, nie musi obawiać się dymisji. Ministerstwo Środowiska usprawiedliwia jego kontrowersyjne decyzje, które lokalna społeczność na Pomorzu uznaje za szkodliwe i niezrozumiałe.
Przedstawiciel rządu nie ujawnił w Senacie, jaką metodą wyceniono Rafinerię Gdańską, w której 30 proc. udziałów trafiło za 1,15 mld zł do Saudi Aramco. - Ta cena jest na 100 proc. zaniżona, a cała transakcja przejęcia Lotosu jest prawdopodobnie nieważna - ocenił prof. Tomasz Siemiątkowski, kierownik Katedry Prawa Gospodarczego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Posłowie PO uruchomili internetowy kalkulator pod hasłem "Sprawdź, na ile oszukał Cię Orlen".
- Nakłady Saudi Aramco na udziały w Rafinerii Gdańskiej mogą się zwrócić po ok. 14 miesiącach, a przyzwoitą wartością na zwrot z inwestycji jest pięć-siedem lat. W mojej ocenie kwota sprzedaży jest rażąco zaniżona - mówi dr Dariusz Wieczorek, który sporządził opinię na temat ekonomicznych skutków przejęcia Lotosu przez Orlen.
Dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomiej Obajtek, brat prezesa Orlenu, blokuje od lat poszerzenie Rezerwatu Biosfery UNESCO Bory Tucholskie. Choć sam zasiada w Radzie Rezerwatu, której zadaniem jest jego poszerzenie, to twierdzi, że to niezgodne z prawem.
Samorządowcy z ruchu TAK! Dla Polski zorganizowali serię konferencji w polskich miastach pod hasłem "Jak Orlen ograbił mieszkańców w 2022 roku?". - Okradanie Polaków następuje poprzez monopolizację i złe decyzje prezesa Kaczyńskiego i prezesa Obajtka - ocenił prezydent Sopotu Jacek Karnowski, prezes TAK! Dla Polski.
Aleksandra Jankowska z pomorskiego PiS jest kolejnym wiceprezesem z Grupy Lotos, który po likwidacji Lotosu znalazł posadę w Enerdze.
W e-mailu do Daniela Obajtka wysłanego z adresu "grzegorzksepko77" znalazły się CV dwóch osób, na których zależało autorowi.
Finał wyprzedaży aktywów gdańskiej grupy Lotos. Stacje paliw trafiły do węgierskiego MOL-a, zaś segment hurtowy i udziały w rafinerii do Saudi Aramco.
Energa nie ma powodów, by martwić się wysokimi cena energii elektrycznej. Spółka notuje wysokie zyski i nie ukrywa, że rosną jej marże na dystrybucji i sprzedaży.
Daniel Obajtek kupił kolejną nieruchomość. Tym razem został właścicielem ok. 16 hektarów gruntu, który znajduje się w okolicy jego dworku w nadmorskiej gminie Choczewo. Posiadłość prezesa Orlenu leży kilkanaście kilometrów od lokalizacji pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej.
Były wiceprezes Energa Obrót miał się skarżyć Danielowi Obajtkowi, że "przydupasy Grześka", prawdopodobnie ówczesnego prezesa Energi , zażądały, by podał się do dymisji. Odpisał, że interweniował u "Doroty" - prawdopodobnie Doroty Arciszewskiej-Mielewczyk.
"Przyjacielu byłem u Najwyższego oczywiście na ziemi spędziłem tam około godziny przekonałem go do linii rozumowania". Domniemanym autorem tej wiadomości ma być Daniel Obajtek, "Przyjacielem" - Mateusz Morawiecki, zaś "Najwyższym" - prezes PiS.
"Daniel, pomóż nam tu walczyć!" - to fragment domniemanej wiadomości, którą Aleksandra Jankowska (PiS) miała wysłać do Daniela Obajtka.
Orlen ma sfinansować budowę elektrowni gazowo-parowej w Gdańsku. Decyzję ogłoszono niedługo po spotkaniu prezesa Daniela Obajtka z prezydentką Gdańska Aleksandrą Dulkiewicz. To projekt, który wcześniej miały realizować Energa i Lotos.
Władze Gdańska były przeciwne przejęciu Lotosu przez Orlen, ale w piątek spotkały się z prezesem Orlenu, aby porozmawiać o nowych inwestycjach na terenie przejętej rafinerii Lotos i dalszej współpracy z miastem.
W należących do Orlenu mediach regionalnych Zofia Paryła, nowa prezes Energi to wybitna specjalistka, a nie znajoma Daniela Obajtka.
Bartłomiej Obajtek, szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku, wycofał się z certyfikatu FSC, który miał skutkować "szeregiem szkód w gospodarce leśnej". Społecznicy uważają, że to zemsta.
Jeszcze niedawno poseł PiS Kacper Płażyński z optymizmem myślał roli o Lotosu w przyszłości Pomorza. Teraz, gdy Lotos przestaje istnieć i rozpocznie się wyprzedaż aktywów spółki, unika odpowiedzi na pytanie, czy Gdańsk straci na przejęciu.
- Zawsze byłem przeciwny fizycznemu łączeniu obu spółek [Lotosu i Orlenu - red.] w jeden podmiot prawny, ponieważ to mogłoby przynieść fatalne skutki finansowe dla Pomorza - tak poseł PiS Janusz Śniadek rozwiewał obawy związane z planami przejęcia Lotosu przez Orlen.
Fuzja Lotosu i Orlenu stała się faktem w poniedziałek. Symbolicznie zakończyła ją msza w bazylice św. Brygidy w Gdańsku, gdzie połączono dwa krzyże, które pobłogosławił Jan Paweł II.
Tylko w drugim kwartale Lotos zarobił na czysto ok. 3,6 mld zł. Ale to wszystko wpadnie do kasy Orlenu, bo gdańska firma przestała właśnie istnieć jako samodzielny podmiot i została przejęta przez Orlen. Kolejnym krokiem będzie wyprzedaż aktywów.
Przed spotkaniem premiera Morawieckiego z samorządowcami w Lęborku burmistrz Łeby Andrzej Strzechmiński wdał się w dyskusję z grupką protestujących i pokazał im obraźliwy gest.
Akcjonariusze Lotosu poparli przejęcie gdańskiej spółki przez Orlen. Decyzja zapadała podczas środowego Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia.
Grupa Lotos, przed przejęciem przez Orlen, zaczęła wyraźnie zwalniać - opóźnione zostały projekty wydobywcze i zmniejszone nakłady na inwestycje. Za to pełnym strumieniem płynęły wydatki na marketing marki Lotos, która za sprawą Orlenu zejdzie z rynku detalicznego paliw.
Jak podwładni Daniela "wszystko mogę" Obajtka postanowili zaprzeczyć, że Orlen przeprowadza na Pomorzu wyprzedaż największej firmy w regionie, co oznacza wielką dezinwestycję w Gdańsku.
Komisja Europejska najpierw określiła drastyczne warunki przejęcia Lotosu, a gdy Orlen i polski rząd zdecydowały się je spełnić, wydała zgodę na przejęcie gdańskiej firmy. Dla Lotosu oznacza to nie tylko utratę samodzielności, ale i wyprzedaż znacznej części majątku.
Copyright © Agora SA