Fundacja Orlen dla Pomorza podarowała gdańskiej parafii 1,2 mln zł na Ołtarz Bursztynowy, 300 tys. zł na zbroję husarską z kolczugą do muzeum tworzonego przez ojca Rydzyka. Fundacja Magdaleny Ogórek dostała 480 tys. zł.
Fundacja grupy energetycznej wydała 660 tys. zł na bursztynowy ołtarz, 630 tys. zł na muzeum tworzone przez Magdalenę Ogórek oraz miliony złotych na rozmaite inicjatywy kościelne i polityczno-patriotyczne.
Na poniedziałek (3 czerwca) Daniel Obajtek został wezwany do prokuratury - poinformował Michał Szczerba, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Zofia Paryła, zaufana współpracowniczka Daniela Obajtka, w ub. roku zarobiła w Enerdze blisko 1,2 mln zł. Po jej odwołaniu z funkcji prezesa w 2024 r. przysługują jej setki tysięcy z tytułu odprawy i zakazu konkurencji. Przed laty córka Paryły sprzedała działkę na powiększenie rezydencji Obajtka.
W należącej do Orlenu spółce Lotos Petrobaltic nastąpiły pierwsze dymisje działaczy PiS i zaufanych ludzi Daniela Obajtka.
Z informacji "Wyborczej" wynika, że NIK chce dotrzeć do ukrywanych przez Orlen dokumentów dotyczących przejęcia Lotosu, a także zbadać wątek gigantycznej straty poniesionej przez Orlen Trading Switzerland (OTS), która nie może odzyskać 1,6 mld zł zaliczki za ropę naftową.
Wiceminister klimatu ujawnił, że były dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku Barłomiej Obajtek został zwolniony dyscyplinarnie. Powód? Próba szybkiego zakupu służbowego mieszkania z 95 proc. bonifikatą
Rada nadzorcza Energa SA odwołała ze stanowiska prezes Zofię Paryłę (absolwentkę MBA na Collegium Humanum) i wiceprezesa Janusza Szurskiego. To oznacza koniec karier rzeszy działaczy PiS, którzy zajmowali najważniejsze stanowiska w spółce.
Z ujawnionych nagrań Daniela Obajtka wynika, że były prezes Orlenu uważał się za wychowawcę i patrona Kacpra Płażyńskiego oraz osobę, która doprowadziła do jego kandydowania na prezydenta Gdańska. Obajtek oceniał, że Płażyński jest "nawet za uczciwy, ale głupi".
- W Orlenie kierowanym przez Daniela Obajtka wszystko zostało podporządkowane bieżącej polityce - żeby rosły słupki poparcia partii rządzącej, a przede wszystkim, żeby rosły notowania Obajtka u prezesa Kaczyńskiego - tak posłanka PO Agnieszka Pomaska. komentuje ujawnienie kolejnych taśm Obajtka.
Rada nadzorcza rozpisała konkurs na nowego prezesa Energi. Gdy zostanie rozstrzygnięty w spółce zdominowanej przez działaczy PiS rozpocznie się kadrowe trzęsienie ziemi.
Szymon Gajda (PiS), kierujący jeszcze Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska w Gdańsku, przez trzy lata nie składał obowiązkowych sprawozdań z działalności swojej fundacji. Gdy zapytaliśmy go o sprawę, nie ujawnił dokumentów, lecz zapowiedział, że zlikwiduje fundację.
Karierę Daniela Obajtka determinowały dwa promieniujące na siebie uczucia - z jednej strony oczarowanie, wręcz uwielbienie prezesa Kaczyńskiego dla pana Daniela, a z drugiej bezgraniczna lojalność, wręcz służalczość byłego wójta Pcimia, wyprzedzająca nawet myśli szefa.
Daniel Obajtek, będąc prezesem Orlenu, oraz Marta Kaczyńska otrzymywali raporty od wiceprezesa Energi Grzegorza Ksepki (PiS) o rzekomo kompromitujących działaniach podejmowanych przez Andrzeja Jaworskiego (PiS), obecnego wiceprezesa PZU.
Warta pół miliarda złotych inwestycja, którą zaplanowała jeszcze Grupa Lotos, ma być gotowa w przyszłym roku.
Skupiające osoby związane z PiS Polskie Stowarzyszenie Morsko-Gospodarcze za darmo użytkowało miejski lokal w centrum Gdyni. Kiedy umowa wygasła, lokal nie został zwrócony miastu, które zaczęło naliczać opłatę za bezumowne korzystanie. Ponieważ dług rośnie, Gdynia zamierza iść z tym do sądu.
Bartłomiej Obajtek został odwołany ze stanowiska dyrektora Lasów Państwowych w Gdańsku. - Proszę poczekać na komunikat - powiedział "Wyborczej" Bartłomiej Obajtek.
Daniel Obajtek spodziewa się odwołania 6 lutego ze stanowiska prezesa Orlenu. Podczas noworocznego spotkania pożegnał się z działaczami związkowymi. - Po pierwsze, że mnie nie chcą, a po drugie, że ja nie chcę. No więc w jednej sprawie jesteśmy stuprocentowo wszyscy zgodni - stwierdził. Obiecał, że przed odejściem dorzuci "coś" do negocjowanych podwyżek, które mają wynieść co najmniej 500 zł dla każdego pracownika.
Kontrolowana przez Daniela Obajtka gdańska grupa Energa nie zamierza rozliczać swoich byłych szefów z decyzji o budowie elektrowni węglowej w Ostrołęce.
Po wyborach parlamentarnych prezes Orlenu Daniel Obajtek zaczął przepisywać swoje liczne nieruchomości na syna, pozostawiając sobie prawo korzystania z nich. Obajtek grozi autorom sądem: "Co komu przekazuję, to moja prywatna sprawa".
Parlamentarzyści KO i samorządowcy domagają się powołania sejmowej komisji śledczej do spraw sprzedaży i likwidacji gdańskiej grupy Lotos. - Komisja jest konieczna. Lotos został zniszczony ze względów politycznych, aby osłabić Pomorze, gdzie Platforma zawsze wygrywała z PiS-em - mówi senator Bogdan Borusewicz. Argumentów jest więcej.
Premier Mateusz Morawiecki, który nie odpowiedział na nasze pytania ws. wielomilionowej inwestycji jego żony pod Jastrzębią Górą, atakuje "Wyborczą" w prorządowym portalu. I przedstawia scenariusz podobny do pomysłu prezesa Orlenu Daniela Obajtka z dworkiem na Pomorzu.
Żona premiera kupiła działki pod Jastrzębią Górą, które mogły kosztować blisko 3 mln zł. Nie ma o tym śladu w oświadczeniach majątkowych szefa rządu, bo majątek Iwony i Mateusza Morawieckich to jedna z najściślej strzeżonych tajemnic państwa PiS.
Poufna Rozmowa ujawniła wiadomość, w której Szymon Gajda, obecny prezes WFOŚiGW w Gdańsku, zapewniał Daniela Obajtka, że nie zdradził ani jego, ani Prawa i Sprawiedliwości. "Jest Pan dobrym człowiekiem i jest Pan wrażliwy na zło tego świata" - pisał Gajda do Obajtka.
Wielka kariera Elżbiety Bugaj w spółkach skarbu państwa rozpoczęła się od wysłania CV do Daniela Obajtka. Bugaj jest członkiem rodziny wspólników Obajtka w firmie produkującej folie. W zarządach spółek Energi i PGNiG oraz licznych radach nadzorczych mogła zarobić od 2 do blisko 3 mln zł.
W reportażu "Gra pozorów" podano, że straty spowodowane fuzją Orlenu z Lotosem sięgają 4,4 mld zł. Orlen zapowiada kroki prawne. Posłanki KO zarzucają prokuraturze i CBA bezczynność.
Wracamy do sprawy zawiadomienia posłów PO dotyczących wypłacenia zawyżonych o ok. 8 mln zł wynagrodzeń dla członków zarządu PKN Orlen. Akta trafiły do piątej prokuratury i śledczy nadal nie wiedzą, czy wszcząć śledztwo.
- Przed Sądem Okręgowym w Łodzi dobiega końca proces wytoczony przez dwóch mniejszościowych akcjonariuszy Grupy Lotos, którzy zaskarżyli uchwałę połączeniową. Ewentualne uchylenie uchwały przez sąd otworzyłoby drogę do prawnego przywrócenia Lotosu do obrotu gospodarczego - analizuje dr Dariusz Wieczorek, ekonomista z Katedry Finansów Przedsiębiorstw Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego.
- Podczas kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych uzyskaliśmy potwierdzenie, że m.in. w spółce Orlen łamana jest ustawa kominowa. Członkowie zarządu na czele z prezesem Danielem Obajtkiem otrzymują zawyżone wynagrodzenia - powiedziała posłanka PO Agnieszka Pomaska.
Zawiadomienie o wypłatach zawyżonych o 8 mln zł wynagrodzeń w Orlenie po długiej podróży trafiło już do czwartej prokuratury. - Każdy się boi dotknąć tego tematu, bo sprawa dotyczy wypłacania nielegalnych wynagrodzeń m.in. dla Daniela Obajtka - komentuje posłanka PO Agnieszka Pomaska.
W położonej pod Łebą gminie Wicko trwa budowa kolejnej posiadłości Bartłomieja Obajtka, brata prezesa Orlenu Daniela Obajtka. Na tablicy informacyjnej zamiast danych o prawdziwym inwestorze podano nazwisko kobiety, która prowadzi pensjonat w Łebie, w obiekcie należącym do Daniela Obajtka.
"Daniel, czy Orlen mógłby zostać sponsorem rejsów dla podopiecznych i wolontariuszy Caritas?" - pytała prezesa Orlenu Daniela Obajtka działaczka sopockiego PiS Aleksandra Jankowska. Pieniądze ze sponsoringu trafiały do fundacji, a następnie do spółki, która wynajmowała jacht. Udziały w firmie posiada ojciec Jankowskiej, a spółka jest winna jej rodzinie ok. 440 tys. zł.
Dlaczego minister aktywów państwowych Jacek Sasin milczy w sprawie doniesień o zawyżonych wynagrodzeniach prezesa Daniela Obajtka oraz innych członków zarządu Orlenu? Posłowie PO domagają się wyjaśnień.
991 tys. zł nienależnego wynagrodzenia dla prezesa Daniela Obajtka i ponad 8 mln zł dla wszystkich członków zarządu miało zostać wypłacone przez to, że Orlen nie przestrzegał ustawy kominowej, ograniczającej pensje prezesów - wynika z zawiadomienia, które posłowie PO złożyli w prokuraturze.
Rewolucja kadrowa w publicznym Radiu Gdańsk zaczęła się wkrótce po tym, jak Daniel Obajtek, będący wówczas prezesem Energi, dostał e-maila ze wskazaniem, jak dostroić rozgłośnię do ucha działaczy PiS.
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, poinformował, że Baltic Power uzyskał pierwsze z wymaganych pozwoleń na budowę portu serwisowego dla morskiej farmy wiatrowej, czyli lądowej części inwestycji w Łebie.
Orlen zbuduje w Gdańsku morski terminal przeładunkowy planowany przez Lotos. Spółka pochwaliła się też budową instalacji HBO, którą rozpoczęła Grupa Lotos.
Dyrektor Lasów Państwowych w Gdańsku Bartłomiej Obajtek, brat prezesa Orlenu, nie musi obawiać się dymisji. Ministerstwo Środowiska usprawiedliwia jego kontrowersyjne decyzje, które lokalna społeczność na Pomorzu uznaje za szkodliwe i niezrozumiałe.
Przedstawiciel rządu nie ujawnił w Senacie, jaką metodą wyceniono Rafinerię Gdańską, w której 30 proc. udziałów trafiło za 1,15 mld zł do Saudi Aramco. - Ta cena jest na 100 proc. zaniżona, a cała transakcja przejęcia Lotosu jest prawdopodobnie nieważna - ocenił prof. Tomasz Siemiątkowski, kierownik Katedry Prawa Gospodarczego w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Posłowie PO uruchomili internetowy kalkulator pod hasłem "Sprawdź, na ile oszukał Cię Orlen".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.