Gdańskie Święto Wolności i Praw Obywatelskich zainaugurował w piątek na placu Zebrań Ludowych koncert "Pokolenia wolności", na którym bawiło się 40 tys. osób. Dziwić mógł jednak brak zaangażowanych gestów ze strony występujących tego dnia polskich artystów.
W piątek koncert "Pokolenia wolności" na Placu Zebrań Ludowych. W sobotę i niedzielę wiele spotkań, debat i wystaw z udziałem znanych artystów, sportowców, polityków i ludzi mediów. Tegoroczne obchody rocznicy 4 czerwca w Gdańsku mają wyjątkowo bogaty program.
Radny Andrzej Stelmasiewicz, nauczycielka Liliana Tarasow i fundacja "Meta Pomoc" zdobyli tegoroczną nagrodę im. Lecha Bądkowskiego. - Dbajmy o to, by Polacy byli aktywni, by z sąsiadami robili dużo dla dobra wspólnego - zachęcali laureaci.
4 czerwca mijają 33 lata od pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce. Z tej okazji Gdańsk po raz kolejny organizuje obywatelskie święto. Przez cały weekend 3-5 czerwca na gdańszczan i gości czeka mnóstwo atrakcji - koncertów, wystaw, debat i spotkań.
Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska: Nasze zaproszenia przyjęło niemal 100 organizacji pozarządowych, ekspertów z różnych środowisk, ze świata kultury, edukacji, mediów czy nauki. Nie chcemy narzekać na to, jak jest źle, ale postaramy się poszukiwać dobrych wzorców i zastanowimy się, jak je wcielać w życie.
Gdańsk po raz kolejny z okazji rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r., organizuje obywatelskie święto. Przez cały weekend 3-5 czerwca na gdańszczan i gości czeka mnóstwo atrakcji - koncertów, wystaw, debat i spotkań. Motywem przewodnim tegorocznego świętowania będą wolności i prawa obywatelskie oraz Ukraina.
W 1989 roku na pewno nikt nie chciał chwytać za broń ani wieszać komunistów. Byłem wtedy na ulicy i nie widziałem chętnych do wieszania. Dzięki temu uzyskaliśmy wolność bez rozlewu krwi - Krzysztof Skiba wspomina 4 czerwca 1989 roku.
Drugi rok z rzędu obchody z okazji wyborów 4 czerwca będą skromniejsze, ale atrakcji tego dnia nie zabraknie.
Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski był w czwartek w Gdańsku w związku z rocznicą wyborów 4 czerwca. Odwiedził kilka miejsc, m.in. ECS i grób Pawła Adamowicza, a na koniec wygłosił przemówienie przed Dworem Artusa. - Niestety, mamy dziś w Polsce słabą prezydenturę. Polska potrzebuje silnego prezydenta, który nas poprowadzi.
Każde takie wspólnotowe przeżycie procentuje. Ufam, że otwiera na drugiego człowieka, pozwala poczuć dumę i siłę sprawczą, wreszcie jednoczy. Żeby dojrzały owoce w postaci realizacji deklaracji i tez, o których wspomniałam, też trzeba czasu - mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.
Święto Wolności i Solidarności trwało w Gdańsku 11 dni. Centralnym punktem obchodów był 4 czerwca, kiedy do Gdańska przyjechali byli prezydenci Polski, premierzy oraz szef Rady Europejskiej Donald Tusk. W setkach wydarzeń wzięło udział około 220 tys. osób. W czwartek miasto Gdańsk dostało Nagrodę Księżnej Asturii w kategorii "Zgoda".
- Demokracja może obronić się tylko wtedy, gdy stanie się życiodajną wartością dla społeczeństwa obywatelskiego, które będzie gotowe bronić jej swoim własnym ciałem na ulicach - mówiła prof. Danuta Hübner w Europejskim Centrum Solidarności.
Przed nami jeszcze cztery dni świętowania 30. rocznicy 4 czerwca 1989 roku. Co nas czeka?
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz spotkała się w środę z dziennikarzami, żeby podziękować za pracę podczas Święta Wolności i Solidarności. Gdy odmówiła odpowiedzi na pytania, doszło do incydentu z udziałem dziennikarza TVP.
- Brak jednoznacznego rozdziału państwa od kościoła oraz wprowadzenie religii do szkół zamiast lekcji logiki - to zdaniem prof. Leszka Balcerowicza największy błąd jaki nastąpił w okresie, kiedy pełnił funkcje państwowe. O zaniechania 30-lecia pytał byłych premierów i ministrów prof. Antoni Dudek podczas debaty w trakcie obchodów 4 czerwca w Gdańsku.
We wtorek na Długim Targu w Gdańsku odbył się Wiec Wolności i Solidarności. Do zebranego tłumu przemawiali m.in. Lech Wałęsa, Aleksandra Dulkiewicz i Donald Tusk. - Polacy to dumny, europejski naród, nawet, gdy czasem nie mamy szczęścia do władzy - mówił przewodniczący Rady Europejskiej.
Wspólne śpiewanie Mazurka Dąbrowskiego, biało-czerwony tort i podpisanie "Gdańskiej deklaracji wolności i solidarności" - to wszystko działo się w samo południe przed Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.
Dwóch prezydentów RP, uczestników Okrągłego Stołu Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa oraz prezydent Bronisław Komorowski, który był przeciwnikiem rozmów przy Okrągłym Stole przemawiało podczas specjalnej sesji na obchodach rocznicy 4 czerwca w Gdańsku. Urzędujący prezydent Andrzej Duda przysłał list. - Listy prezydentów są pięknie napisane, ale dobrze, żeby je przeczytali i wdrażali w życie - skwitował Kwaśniewski i dostał burzę braw.
- Jeśli PiS wygra jesienne wybory, to pójdzie po wolne media i samorządy. Szykuje się zamach na samorządy, bo Jarosław Kaczyński chciałby, aby samorządy były placówkami rządu - mówili samorządowcy na debacie poświęconej pamięci Pawła Adamowicza. - Ale rząd nie może wygrać z samorządem, bo my jesteśmy bliżej ludzi - odpowiadał mer Lwowa.
- Populizm przynosi też korzystne efekty, bo upolitycznia Europę. Frekwencja w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego była najwyższa w historii, bo wiele osób uznało, że właśnie teraz warto pójść zagłosować - mówił Jiri Pehe, czeski dziennikarz i politolog, który zaproponował własny oryginalny pomysł na walkę z antyunijnym populizmem.
Rocznica 4 czerwca w Gdańsku. Samorządowcy i przedstawiciele organizacji społecznych podsumowali 30 lat demokracji i powołali deklarację na rzecz partnerskiej współpracy "Samorządna Rzeczpospolita" - Jest potrzebny sojusz tych dwóch sił - mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska
W ramach obchodów "Święta Wolności i Solidarności" mieszkańcy Sopotu, przy wsparciu profesjonalnego chóru, odśpiewają hymn narodowy. Potem zostanie otwarta wystawa zdjęć fotoreporterów "Gazety Wyborczej" dokumentujących wydarzenia sprzed 30 lat.
Premier Mateusz Morawiecki przyjechał do Gdańska, ale nie na rocznicę 4 czerwca. Gdy przed Europejskim Centrum Solidarności prezydent Aleksandra Dulkiewicz próbowała go przywitać i zaprosić na gdańskie święto... premier ją zignorował.
W Gdańsku trwają obchody rocznicy wyborów 1989 r. z wyraźnym przesłaniem wolnościowym i prodemokratycznym. Premier Mateusz Morawiecki też przyjechał do Gdańska, ale na uroczystość "Solidarności" upamiętniającą 40. rocznicę pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Miał był z nim prezes PiS Jarosław Kaczyński, ale nie dotarł do Gdańska.
W dniu 30. rocznicy wolnych wyborów odbędzie się premiera książki poświęconej Oldze Krzyżanowskiej, słynnej polskiej polityczce, działaczce społecznej i lekarce. Dwa dni później, 6 czerwca, uroczystym wernisażem rozpocznie się też poświęcona jej wystawa.
- Dziś Gdańsk jest centrum wolnego świata. Wszyscy jesteśmy gdańszczanami - tymi słowami dziennikarz Piotr Metz rozpoczął "Koncert wolności" na placu Zebrań Ludowych w Gdańsku. Przed sceną zgromadziły się setki ludzi.
Od soboty do końca czerwca przy ul. Długiej na wysokości Domu Uphagena można oglądać wystawę plenerową "Drużyna Lecha". Wystawa prezentuje m.in. zdjęcie z Wałęsą będące jedną z ikon wyborów 1989 roku. Wstęp na wystawę jest wolny.
Biało-czerwoną flagę z setek różnorodnych fragmentów materiału będą tworzyć przedstawiciele organizacji pozarządowych, radni dzielnic, zwykli mieszkańcy, a także imigranci i imigrantki.
Przed ECS stanął w piątek okrągły stół, nowy mebel miejski, który będzie miejscem debat przez najbliższe 11 dni Święta Wolności i Solidarności w Gdańsku. Program obchodów jest niezwykle bogaty. W dniach 1-4 czerwca komunikacja miejska w Gdańsku będzie darmowa. Przyjadą tysiące gości, ale nie prezydent Andrzej Duda.
W sobotę, 1 czerwca, rozpocznie się jedno z największych wydarzeń w Gdańsku, które skupione jest wokół obchodów 30. rocznicy pierwszych częściowo wolnych wyborów. Atrakcji w programie jest wiele. Wybraliśmy najciekawsze z nich.
- Nikogo nie wykluczamy. Zapraszamy wszystkich. Niezależnie od poglądów politycznych, niezależnie od tego, gdzie dzisiaj są, gdzie byli 30 lat temu i czy w ogóle byli 30 lat temu na świecie - mówi Aleksandra Dulkiewicz. Trwające w Gdańsku od 1 do 11 czerwca Święto Wolności i Solidarności to ponad 100 wydarzeń w 13 przestrzeniach miasta.
- Trudno się dziwić ludziom, że tak głosują, kiedy dostają informację, że szef "Solidarności" Lech Wałęsa to agent. Ludzie ze wsi i małych miast są utrudzeni i nie mają czasu na sprawdzanie informacji. Jaki więc wniosek wyciągają? Brać co dają, a reszta mnie nie obchodzi - bo nie ma patriotyzmu, nie ma przywództwa, nie ma Kościoła - mówi Lech Wałęsa.
Święto wolności i solidarności to ponad sto wydarzeń w 13 przestrzeniach miasta. W ramach podziękowania dla tych, którzy wsparli finansowo obchody 30. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 r. ECS za darmo udostępni wystawę stałą.
Z okazji 30. rocznicy wyborów z 4 czerwca 1989 roku zapraszamy na pamiątkowe zdjęcie "Gazety Wyborczej" i TOK FM.
Zakończył się trwający przez wiele tygodni impas pomiędzy władzami gdańskiej "Solidarności", władzami Gdańska i dyrekcją Europejskiego Centrum Solidarności. Plac Solidarności będzie otwarty dla wszystkich podczas obchodów 30-lecia częściowo wolnych wyborów.
Od 1 do 11 czerwca Gdańsk będzie świętował 30. rocznicę częściowo wolnych wyborów w Polsce. Plenerowe koncerty, warsztaty, rozmowy na temat przy okrągłym stole, pokazy filmów, a także m.in. debaty oraz archiwum ECS od kuchni. To wszystko znalazło się w programie obchodów.
Rondo u zbiegu granic Gdańska i Sopotu otrzyma nazwę "4 czerwca 1989 roku" - tak zdecydowali w poniedziałek radni obu miast. Ale przedstawiciele opozycji są krytyczni. - Jak można traktować rząd z Kiszczakiem jako niekomunistyczny? - pyta Kacper Płażyński z PiS.
Plenerowe koncerty, warsztaty, rozmowy na temat przy okrągłym stole, pokazy filmów, a także m.in. debaty oraz archiwum ECS od kuchni. To wszystko znalazło się w programie obchodów 30. rocznicy częściowo wolnych wyborów w Polsce. - Nikogo nie wykluczamy. Zapraszamy wszystkich - mówiła prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Jaki jest bilans przemian społeczno-gospodarczych po 1989 roku? Jaki model gospodarczy urzeczywistniono w minionych trzech dekadach? - m.in. na takie pytania będą odpowiadać uczestnicy debaty o gospodarce po 1989 roku w Europejskim Centrum Solidarności.
24 skargi wpłynęły do Rzecznika Praw Obywatelskich w związku z decyzją wojewody pomorskiego o oddaniu placu Solidarności 4 czerwca stoczniowej "Solidarności". Kolejną skargę przygotowuje KOD. Decyzja budzi wątpliwości, bo "Solidarność" nie potrafi pokazać, co organizowała dotychczas na 4 czerwca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.