Minęło pół roku od uwięzienia przez białoruski reżim Andżeliki Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi i Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i członka Zarządu Głównego ZPB. W niedzielę w Sopocie odbyła się pikieta solidarnościowa.
Andżelika Borys, prezeska Związku Polaków na Białorusi, i polski dziennikarz Andrzej Poczobut od przeszło 140 dni są przetrzymywani w białoruskich więzieniach przez reżim Łukaszenki. W Sopocie odbyła się pikieta, której uczestnicy domagali się ich szybkiego uwolnienia.
W środę, 25 sierpnia mija pięć miesięcy od czasu uwięzienia przez białoruski reżim Andżeliki Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi, i Andrzeja Poczobuta, działacza ZPB. O godz. 18 na placu Przyjaciół Sopotu odbędzie się pikieta w sprawie uwolnienia więzionych Polaków.
25 lipca mijają cztery miesiące od uwięzienia przez reżim Łukaszenki Andżeliki Borys i dziennikarza Andrzeja Poczobuta, członków Związku Polaków na Białorusi. Z tej okazji w Sopocie, Warszawie i Białymstoku odbędą się protesty.
Prezydenci Gdańska, Sopotu i Gdyni zaprosili Andżelikę Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi, do przyjazdu do Trójmiasta. Zadeklarowali wszelkie wsparcie, w tym zapewnienie mieszkania i opieki lekarskiej.
25 marca to Dzień Niepodległości Białorusi, święto obchodzone przez białoruską opozycję, ale nieuznawane przez reżim Łukaszenki. Z tej okazji prezydent Sopotu Jacek Karnowski po raz kolejny zaapelował do polskiego rządu o pomoc dla uchodźców politycznych z Białorusi, mieszkających w Polsce. Sopot sprowadził już cztery takie rodziny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.