Mieszkańców obudziły strzały pod domami, kwiczenie i pisk zabijanych zwierząt. Gdy strzały ustały, w obawie o swoje bezpieczeństwo udali się w miejsce, skąd dochodziły odgłosy. Na ścieżce, którą spacerują, zobaczyli martwego dzika z zakrwawioną dziurą postrzałową w boku oraz rozbryzgi krwi. Zwierzę musiało uciekać.
Przez dwie godziny protestujący przechodzili z jednej strony ulicy na drugą. W godzinach szczytu zablokowali ruch samochodów na jednym z największych rond w Gdańsku.
Od dwóch lat pył z zalegających w Porcie Gdańsk hałd węgla paraliżuje codzienność mieszkańców okolicznych dzielnic. W środę, po raz kolejny w ostatnich miesiącach, wyjdą oni na ulicę wyrazić swój gniew i sprzeciw przeciwko tej sytuacji.
W piątek pod muzeum w Gdańsku odbył się protest zorganizowany przez PiS. Skandowano "Wnuk na bruk". Andrzej Gwiazda przekonywał, że PO chce zlikwidować państwo polskie.
"Kobiety wiejskie murem za polską żywnością" - to hasło przyświecające rolniczkom, które dziś w Elblągu przeprowadzają akcję informacyjną. Kobiety chciałyby, aby konsumenci dokonywali zakupów świadomie, stawiając na pierwszym miejscu produkty pochodzące z Polski.
- Tak nie może być, żebym nie mógł wyżyć z moich 20 hektarów. Albo żeby wiosną ceny zboża były jeszcze tańsze niż jesienią - mówi Krzysztof Kaszuba, organizator rolniczego protestu w Kosakowie pod Gdynią.
Aktywiści organizacji Anonymous for the Voiceless pokazywali w niedzielę na sopockim placu Zdrojowym nagrania dokumentujące realia hodowli przemysłowej zwierząt. Materiały odtwarzane były na ekranach zamieszczonych na ciałach obrońców praw zwierząt.
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w proteście pod Komendą Miejską Policji w Gdańsku, aby wyrazić solidarność z Joanną z Krakowa. - Pokazujemy policji, że nie jest bezkarna i że my - obywatele i obywatelki - stoimy za sobą murem i patrzymy służbom na ręce - przekazują organizatorzy.
Open'er Festival 2023. Mieszkańcy Pogórza w gminie Kosakowo w piątek 30 czerwca zapowiadają zablokowanie drogi dojazdowej na festiwal Open'er. Chcą zwrócić uwagę na dotkliwy brak miejsc w ich podstawówce, w której od września dzieci mają mieć lekcje nawet do godz. 19.30.
Pod fontanną Neptuna zgromadzili się mieszkańcy, którzy protestują pod hasłem: "Ani jednej więcej. Przestańcie nas zabijać". Protesty po śmierci ciężarnej w Nowym Targu odbywają się w całej Polsce.
Mieszkańcy dzielnic sąsiadujących z Portem Gdańsk wyszli w piątek po południu na ulice protestować przeciwko pyłowi z węglowych hałd, który od miesięcy zatruwa im życie. - Walczymy nie tylko o płuca nasze, ale wszystkich gdańszczan i turystów - podkreślają.
Ponad tysiąc mieszkańców z miejscowości leżących przy Trasie Kaszubskiej nie może znieść hałasu z nowej drogi. Twierdzą, że trasę poprowadzono w oparciu o stare mapy bez nowopowstałych osiedli i zrezygnowano z części ekranów akustycznych.
- Byliśmy zamknięci przez dwa lata z powodu COVID-19, nie było klientów i nie zarabialiśmy. W tym czasie miasto mogło zrobić remont - mówi Anna Michel Parzyszek, która prowadzi przy Długim Pobrzeżu pracownię i sklep z biżuterią. - Ta inwestycja jest konieczna - podkreślają urzędnicy.
- Zło nie przyszło z kosmosu - mówiła Jolanta Banach z Nowej Lewicy na proteście w drugą rocznicę wyroku TK w sprawie aborcji. I punktowała błędy oraz zaniechania władzy od 1989 r.
Akcję #KartkaDoCzarnka zorganizowano w Gdańsku w Dniu Edukacji Narodowej. Przed Kuratorium Oświaty pojawił się m.in. Przemysław Staroń, Nauczyciel Roku 2018. Protestujący nie zostali wpuszczeni do budynku z powodu "zagrożenia wystąpienia zdarzenia o charakterze terrorystycznym".
Dziesięciokrotne podwyżki cen prądu dla samorządów i przedsiębiorców to rozbójnictwo ze strony spółek skarbu państwa - mówi prezydent Sopotu Jacek Karnowski i zapowiada manifestację samorządowców w piątek w Warszawie.
- Wciąż czekamy na konstruktywne rozmowy. Być może wrócimy do pracy w poniedziałek, ale to nie będzie oznaczało końca protestu - przyznają fizjoterapeuci ze sztumskiego szpitala.
Aktywiści z ruchu Extinction Rebellion Trójmiasto uważają, że urzędnicy robią za mało, by zatrzymać niekorzystne zmiany klimatu. We wtorek protestowali przed budynkiem Rady Miasta w Gdańsku
- Sytuacji, w których Anetę Szyłak można było zwolnić dyscyplinarnie za nieterminowość, niesłowność, nieodpowiedzialność i nierzetelność, było mnóstwo. To osoba, która kompletnie nie rozumie, czym jest dyscyplina pracy - tak Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku, tłumaczy rozstanie z pomysłodawczynią Nowego Muzeum Sztuki - NOMUS.
- Było dla mnie jasne, że jeśli nie zgodzę się dobrowolnie przejść na emeryturę, nie otworzę NOMUS-u. Czuję wielki żal i jest mi przykro ze względu na środowisko, dla którego pracuję, ale odchodząc, odczuwam też ulgę - mówi o kulisach swojego rozstania z Muzeum Narodowym w Gdańsku Aneta Szyłak, pomysłodawczyni Nowego Muzeum Sztuki.
Akcja protestacyjna, zarzuty o przemoc oraz niedotrzymywanie obowiązków pracowniczych i łzy. Spotkanie wokół właśnie wydanego katalogu stało się okazją do publicznego postawienia pytań o powody rozwiązania współpracy z Anetą Szyłak, pomysłodawczynią Nowego Muzeum Sztuki - NOMUS. I wyrażenia obaw środowiska o przyszłość instytucji.
Ukraińcy protestowali przed sklepem Leroy Merlin w Gdańsku. Do elewacji budynku przyklejali kartki: "Leroy Kremlin", "Nie wspierajcie mordercy dzieci", "Czy zysk jest ważniejszy niż życie?".
Grupa około stu uczniów, studentów i młodych pracujących, zgromadziła się w czwartek na placu Solidarności w Gdańsku, by zaprotestować przeciwko inwazji Rosji na Ukrainę. Podobne manifestacje Młodzieżowego Strajku Klimatycznego odbyły się na całym świecie.
Polacy, Ukraińcy, Białorusini. Mieszkańcy Trójmiasta, ale i turyści, którzy wybrali się na spacer po Monciaku. Wszyscy spotkali się w sobotę na placu Przyjaciół Sopotu, by wyrazić protest przeciwko agresji Rosji na Ukrainę.
W Gdańsku, podobnie jak w Warszawie, Berlinie, Sydney i Chicago, odbył się w sobotę protest w sprawie uwolnienia Polaków więzionych na Białorusi oraz przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Przed konsulatem rosyjskim we Wrzeszczu zebrało się ok. 100 osób.
Od rana trwają protesty pod siedzibą Konsulatu Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. O godz. 18 pod budynkiem spotkało się kilkadziesiąt osób.
Rolnicy Agrounii protestują na Pomorzu. Ze wsi Zblewo do Starogardu Gdańskiego przejechała kolumna traktorów. - Żeby związać koniec z końcem, wykładamy wszystkie nasze oszczędności, a w zamian dostajemy śmieszne pieniądze - tłumaczą protestujący.
Agrounia. W środę, 9 lutego w całej Polsce, także na Pomorzu, odbędą się protesty rolników. Właściciele gospodarstw podkreślają, że zmusił ich do tego rząd.
Około tysiąca mieszkańców gminy Słupsk protestowało w poniedziałek pod słupskim ratuszem przeciwko planom włączenia części gminy w granice miasta. Uważają, że miasto chce się przez to wzbogacić kosztem gminy.
Mimo licznych protestów Janusz Janowski, malarz z Gdańska, został w poniedziałek nowym dyrektorem galerii Zachęta. Warszawskie autorytety nie zostawiły na kandydacie suchej nitki, ale trójmiejskie środowisko nie wystawia mu już tak jednoznacznej oceny.
Kilkaset osób zgromadziło się w niedzielny wieczór na proteście przeciwko ustawie "lex TVN" w Gdańsku. Do zgromadzonych przemawiali m.in. europosłanka Magdalena Adamowicz i wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
W sobotę, 18 grudnia, o godz. 14 przy fontannie Neptuna na Długim Targu Komitet Obrony Demokracji organizuje protest pod hasłem "Stan wyjątkowo bezprawny - Wolne media, wolni ludzie, wolna Polska".
W 103. rocznicę wywalczenia praw wyborczych przez kobiety w Polsce ulicami Gdańska przeszedł Marsz Niepodległych Polek. Protestowano m.in. przeciwko projektowi ustawy obywatelskiej, według którego aborcja ma być traktowana jak zabójstwo.
Kilkadziesiąt osób stanęło ramię w ramię w milczącym proteście przeciwko dramatowi dzieci na granicy polsko-białoruskiej.
Marsz dla Izy w Gdańsku. - Kiedy państwo nas nie chroni, musimy się same bronić. Dość tych tortur, dość piekła kobiet - gdańszczanki i gdańszczanie tłumnie uczcili pamięć ciężarnych kobiet, które zmarły na skutek orzeczenia pseudo-Trybunału Konstytucyjnego.
W czwartek, 4 listopada przed rektoratem UG studenci i studentki zaprotestują przeciwko torturom i ludobójstwu na granicy polsko-białoruskiej. Początek wydarzenia o godz. 18.
Około 400 osób wzięło udział w piątek 22 października w gdańskim proteście w rocznicę drastycznego zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. - Stoimy, stoimy i stać będziemy, dopóki rząd się nie zmieni - zapowiadały uczestniczki i uczestnicy.
"To jest nasz gniew! Tym protestem chcemy pokazać antyeuropejskim szaleńcom, że nie pozwolimy im zniszczyć naszej wspólnej europejskiej przyszłości!" - tak KOD zaprasza na protesty, które w niedzielę o godz. 18 odbędą się w Gdańsku, Gdyni i Sopocie.
W kilkudziesięciu miastach w Polsce, we wtorek 5 pażdziernika, odbyły się manifestacje pod hasłem "Stan wyjątkowo nieludzki". Protestowano przeciwko temu, jak traktowani są migranci na polsko-białoruskiej granicy. W Gdańsku uczestnicy zebrali się na Targu Drzewnym.
Organizatorzy protestu chcą wyrazić sprzeciw wobec niehumanitarnego, bezprawnego traktowaniu dorosłych i dzieci na granicy polsko-białoruskiej. Początek o godz. 17 na Targu Drzewnym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.