Długa na 2,5 km promenada jest dumą turystycznej wsi Charzykowy na Kaszubach. Rozciąga się stąd piękny widok na Jezioro Charzykowskie, ale... nie z każdego miejsca. W miejscu, gdzie deptak się kończy, na skwerku z ławeczkami, zamiast widoku na wodę jest widok na płot z desek.
Nagrania pokazują łysego, barczystego mężczyznę, który chwiejąc się na nogach, rzuca krzesłami i stolikami w restauracji w Charzykowach na Pomorzu. Klientów wulgarnie obraża. Na policjantów rzucił się z pięściami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.